Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałek (20 listopada) w Opatowicach (pow. radziejowski). Kierujący oplem nie opanował auta, zjechał na pobocze, a następnie wylądował w stawie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17.20 w Opatowicach na drodze powiatowej.
Jak ustalili policjanci ogniwa ruchu drogowego, kierujący oplem astra 27-latek jechał w kierunku Bytonia. Na łuku drogi nie zapanował nad autem, zjechał na pobocze, a następnie wylądował w stawie. Szczęśliwie kierowca nie odniósł żadnych obrażeń i sam wydostał się z pojazdu.
Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem był trzeźwy, a przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Nieostrożny 27-latek został ukarany mandatem karnym.
Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju [16.11.2017]