https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w podgrudziądzkiej Rudzie. Motocyklista zderzył się z rowerzystą

(marz)
Dwa jednoślady zderzyły się dziś w Rudzie (powiat grudziądzki) . Obaj kierujący pojazdami trafili do szpitala. Motocykl i rower jechały w tym samym kierunku.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że rowerzysta nie zasygnalizował właściwie skrętu w lewo i wjechał pod motocykl. Oba pojazdy przewróciły się. Rowerzysta wpadł do rowu. Potrzebna mu była pomoc medyczna, gdyż pękły mu dwa żebra.

Kierujący motocyklem też jest poobijany, ale ma tylko obrażenia powierzchowne.

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 24

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
iwo
przepisy mówią też o utrzymaniu bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego ,a wyniki krwi już wykazały u rowerzysty 0,00 promila
p
ps...
w związku z tym wypadkiem ewidentna wina motocyklisty-podwójna ciągła,skrzyżowanie rowerzysta przed motocyklistą.Rower uderzony w tylne koło z lewej strony.Więc o czym tu pisać?

...też odsyłam do kodeksu ruchu drogowego a na skrzyżowaniach nie maluje się podwójnych ciągłych
Niech wygra trzeźwy...
g
gość
Czytam i naprawdę się dziwie Panu, który nie zna przepisów. Proponuję zanim napisze się brednie o tym zdarzeniu poczytać kodeks drogowy - to jest zwyczajne zajechanie drogi! Co do trzeźwości to rozstrzygnie badanie - jeżeli Pan na rowerku jak pisał ktoś wyżej miał tyle we krwi to o szkoda pisać dalej - winny i tyle! To przykre ale statystyki potwierdzają, że na rower najczęściej siadają wczorajsi i po "małym jasnym" sam kiedyś doświadczyłem jak taki idiota na skrzyżowaniu zajechał mi drogę i tylko cudem zahamowałem. Tępić i zabierać PJ - zakaz zbliżania się do wszelkich pojazdów. Pzdr i szerokiej drogi!
G
Gość
a czy w ogóle winny poniesie jakieś konsekwencje

Kto tam w końcu był pijany?
G
Gość
w związku z tym wypadkiem ewidentna wina motocyklisty-podwójna ciągła,skrzyżowanie rowerzysta przed motocyklistą.Rower uderzony w tylne koło z lewej strony.Więc o czym tu pisać?

a czy w ogóle winny poniesie jakieś konsekwencje
k
ktoś
w związku z tym wypadkiem ewidentna wina motocyklisty-podwójna ciągła,skrzyżowanie rowerzysta przed motocyklistą.Rower uderzony w tylne koło z lewej strony.Więc o czym tu pisać?
k
kamila
Skąd takie wiadomości masz?
G
Gość
Pewnie motocyklista był pijany i nie widział rowerzysty.
n
nikoll
Może to szanowny włodarz naszego miasta pomykał na rowerku do domu? Oszczędnosci przed wyborami co by służbówki nie fatygować:-)
G
Gość
Okazało się Pan rowerzysta pod wpływem % we krwi ( komentarze świadków - wypił zostawił samochód i jedzie rowerem) zajeżdża drogę i jak wiadomo wykonuje funkcje publiczne (co generalnie zasługuje na pochwałę). Po zdarzeniu nagle ktoś usuwa rower i układa ponownie na prośbę przybyłej policji - czy w tym samym miejscu... nie ma mowy o wyprzedzeniu i nadmiernej prędkości - wcześniej przed motorem poruszał się pojazd i wyminął rower - Pan pod "wpływem" jednak zachwiał się na pojeździe i jak pisałem zajechał drogę. Gdyby nie szybka reakcja motocyklisty i skręt do rowu nie wiem czy wyszedłby bez większego uszczerbku - po wypadku u kierującego motorem nastąpił zanik świadomości. Pzdr

Jakie funkcje publiczne przecież to pewnie rolnik.
l
lolo
nikt tu nikogo nie wybiela tylko tobie jak widać strasznie zależy na oczernieniu kogoś.A naprawdę nie wiesz o czym piszesz jeżeli sądzisz że rowerzysta był pijany !A co do wiarygodności twoich informacji to pewnie są tak samo wiarygodne jak lądowanie UFO na ziemi
l
lolo
...jeżeli kogoś uraził mój komentarz to przepraszam. Pzdr
ś
świadek
...jeżeli kogoś uraził mój komentarz to przepraszam. Pzdr
ś
świadek
Ja mam wiarygodne informacje - wynik jest jednoznaczny 0,25 promila 3 godz. po zdarzeniu a co do Twoich newsów to widać wybiela się ktoś mocno zaprzyjaźniony. Motocyklista stracił przytomność a pasażerka była przytomna. Co do paluszka to nie wiem ale sądzę, bez tomografu i powikłań się nie obędzie. Ps a pijanemu zawsze należy się kara i nawet pełnione stanowisko nie uchroni go przed nią bez względu na obrażenia, których sam jest przyczyną.
Pzdr trzeźwo myślących
l
lolo
drogi świadku pewnie byłeś na miejscu zdarzenia tak samo jak na odwyku - bo chyba miałeś jakieś omamy i w temacie nie jesteś po pierwsze:masz wyniki badań krwi rowerzysty ?jeżeli nie to przestań pisać głupoty!Rowerzysta na 100% nie był pod wpłwem kierujący motorem nie miał zaniku świadomości a w szpitalu owineli mu tylko paluszek a rowerzysta wygląda dużo gorzej z połamanymi żebrami
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska