Wypadek w Pszczynie na DK1
Przebieg wypadku był dramatyczny. W środę do sieci wypłynęło nagranie, na którym widać całe zajście. To cud, że nikt nie zginął. Przypomnijmy, że do wypadku doszło na DK1 w Pszczynie, w poniedziałek około południa. W sumie w wypadku brały udział trzy samochody dostawcze.
Jak relacjonuje Karolina Błaszczyk, rzeczniczka pszczyńskiej policji, zaczęło się od drobnej, niegroźnej kolizji na pasie w kierunku Katowic.
- Kierowca pierwszego samochodu dostawczego zatrzymał się na poboczu, ponieważ miał awarię samochodu. Wtedy o lusterko jego auta zahaczył kierowca innego dostawczaka. Obaj kierowcy wyszli z pojazdów, aby zobaczyć co się stało. Wtedy w tył jednego z nich, z impetem wjechała furgonetka - relacjonuje Karolina Błaszczyk.
Siła uderzenia była tak duża, że mężczyźni stojący przed zaparkowanym na poboczu dostawczakiem, zostali dosłownie zmieceni z drogi. Obaj trafili do szpitala.
WIDEO Z WYPADKU NA DK1
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień