https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysiądą pod samym szpitalem

Maciej Czerniak
Zamiast przed skrzyżowaniem Wojska Polskiego z Ujejskiego, pasażerowie będą wysiadać pod Szpitalem im. Biziela
Zamiast przed skrzyżowaniem Wojska Polskiego z Ujejskiego, pasażerowie będą wysiadać pod Szpitalem im. Biziela Fot. Wojciech Wieszok
Przystanek autobusowy przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Ujejskiego zostanie przeniesiony pod sam Szpital im. Biziela. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przychylił się do tej propozycji Czytelników "Pomorskiej".

Wracamy do sprawy, o której pisaliśmy już pod koniec ubiegłego tygodnia. Przedstawiliśmy wtedy drogowcom pomysł jednego z naszych Czytelników. Zwrócił on uwagę na problem pasażerów autobusów 53, 63 i 68, którzy chcą dostać się z Kapuścisk do szpitala Biziela.

Przystanek wbrew logice?
- Nie rozumiem, dlaczego przystanek autobusowy przy ulicy Wojska Polskiego jest umiejscowiony przed skrzyżowaniem z Ujejskiego - pytał pan Ryszard Litwiniecki. - Przecież ludzie, którzy tam wysiadają prawie wyłącznie ci, którzy chcą dotrzeć do szpitala Biziela. Zaraz po wyjściu z autobusu muszą czekać na przejściu przez Ujejskiego. A potem mają jeszcze kilkadziesiąt metrów do samego szpitala.
Propozycja naszego Czytelnika dotyczyła przeniesienia przystanku za skrzyżowanie: - Jest tam nawet miejsce na utworzenie zatoczki dla autobusów - dodaje Litwiniecki.

Bliżej do kliniki
Sprawę zgłosiliśmy Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Okazało się, że pomysł jest możliwy do zrealizowania. Co więcej, drogowcy poczynili już nawet pierwsze przygotowania do przeniesienia przystanku.

- Przygotowaliśmy już wstępny projekt zatoczki autobusowej - mówi Magdalena Kaczmarek, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy. - Najpierw trzeba przenieść lampy uliczne, które stoją w miejscu, gdzie powstanie nowy przystanek. Prawdopodobnie zatoka będzie gotowa w trzecim kwartale tego roku.

Przedłużyć pas
Drogowcom przedstawiliśmy też inną propozycję Czytelników. Również dotyczy ona najbliższej okolicy Szpitala im. Biziela.

- Jestem za tym, by wydłużyć dodatkowy, prawy pas jezdni na ulicy Ujejskiego. Miał on służyć osobom, które chcą wjechać na teren szpitala. A teraz korzystają z niego wszyscy, którzy skręcają w ulicę Wojska Polskiego - mówi Czytelnik. Do sprawy wrócimy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~iwis8~
Moim zdaniem zamiast bawić się w przenoszenie przystanku, bo to nie jest konieczne, ponieważ droga do szpitala jest krótka i prosta, tylko, że nie chce się ludziom na światłach stać. Można by pomyśleć o tym, aby autobus lini 69 nie skręcał od razu na dół za mostem, tylko jechał dalej prosto, aż do kładki, ile ludzi by z tego skorzystało. Przecież teraz aby jechać z Wyżyn do Fordonu trzeba albo iść na Ujejskiego, albo zejść na dół na toruńską, a tak autobus jechał by do kładki i tam ładnie może zjechać na dół tak samo jak autobus 68. Cóż to za różnica którędy skręca na toruńską, a jaki pożytek dla mieszkańców Wyżyn
u
uk
dziwie sie ze ZDMiKP ulega takiej presji, co za problem przejsc kilkadziesiat metrow po rownym chodniku i przejsc przez pasy z sygnalizacja, najlepiej pewnie by chjcieli zeby autobus wozil ich do samej izby przyjec,
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska