Z Bydgoszczy do Londynu codziennie! Polecimy też do Birmingham

Tak się składa, że Całbecki jest nam potrzebny jak pięść pod oko.... my go po prostu nie chcemy.... nie dość, że nic nie robi to jeszcze blokuje nam podejmowanie decyzji odnośnie połączeń... niech nie wykupuje akcji wcale jeśli chce to zrobić tylko i wyłącznie dla samego faktu posiadania większości udziałów.... kiedy było trzeba to Wojtkowiak też oberwał..... Dombrowicz tak samo... a teraz przyszła kolej na śmiesznego marszałka, który od początku wtrącania się do PLB nie pomógł w niczym a wręcz zaszkodził...

W dniu 01.03.2010 o 19:38, Gość napisał:

jabl to ty napisałes ze nie jest od tego, przeczytaj posty od początku i zobacz kto wprowadził to pojęcie. marszałek jest dlatego "be" że pieniędzy dać to nie łaska i palcem kiwnąć żeby coś załatwić też ale zasługi to sobie przypisywać jak najbardziej.

Nie ja, tylko Mathew25cośtam, który napisał: "A co ma do tego marszałek?? WIELKIE NIC!!!!!" Też tak uważam, ale konsekwentnie i do końca, a nie tylko jak to zwykle bywa, że jak sukces to przypisują go sobie wszyscy, ale porażki to nikt nie jest winny, tylko szuka się kozła ofiarnego.

jabl to ty napisałes ze nie jest od tego, przeczytaj posty od początku i zobacz kto wprowadził to pojęcie. marszałek jest dlatego "be" że pieniędzy dać to nie łaska i palcem kiwnąć żeby coś załatwić też ale zasługi to sobie przypisywać jak najbardziej.

W dniu 01.03.2010 o 18:33, Lider napisał:

To po cholerę się pcha do portu jak nie jest od tego??Po co oświadcza, że zajmie się lotami do Warszawy ...?

To po cholerę piszecie z Bydgoszczy, że ma się pchać do portu jak nie jest od tego??

W dniu 01.03.2010 o 18:12, jabl napisał:

Pewnie niewielki. Tylko, że ja nie o sukcesie marszałka, tylko o tym, że tak samo trzeba pisać, gdy nie ma sukcesu. Marszałek nie jest od zarządzania lotniskiem i załatwiania lotów do Warszawy czy Londynu.

To po cholerę się pcha do portu jak nie jest od tego??Po co oświadcza, że zajmie się lotami do Warszawy ...?

W dniu 01.03.2010 o 17:29, Lider napisał:

Powiedz mi "jabl" jaki to sukces marszałka w otworzeniu tych połączeń?? Mam jeszcze jedno pytanie gdzie nowe połączenie do Warszawy, które marszałek tak długo załatwia..... wiadomo ,wiadomo w tych sprawach nie można podejmować szybkich decyzji..,bo i tak na żadne połączenia nie ma chętnych ...

Pewnie niewielki. Tylko, że ja nie o sukcesie marszałka, tylko o tym, że tak samo trzeba pisać, gdy nie ma sukcesu. Marszałek nie jest od zarządzania lotniskiem i załatwiania lotów do Warszawy czy Londynu.

A wiesci odnosnie nowych polaczen? Dzis miala byc podjeta decyzja co do uregulowania zaleglosci i powrotu do stolu negocjacyjnego odnosnie tych zaprzepaszczonych polaczen...

W dniu 01.03.2010 o 16:16, jabl napisał:

Oki, trochę z tobą pojechałem Widzę przecież, że jesteś jednym z tych oszołomów, dla których wszystko co złe jest winą marszałka. A swoją drogą, to wytłumacz mi, dlaczego ty i twoi kolesie (od poglądów) kiedy było źle z lotniskiem szczekali, że to wina marszałka. Jak to pogodzić z pisaniną, że marszałkowi nic do lotniska? To marszałek ma być tylko kozłem ofiarnym za wszystko co wam w Bydgoszczy nie wychodzi? A jak wychodzi to nic mu do tego? Jakaś poplątana logika. Nie uważasz?

Powiedz mi "jabl" jaki to sukces marszałka w otworzeniu tych połączeń?? Mam jeszcze jedno pytanie gdzie nowe połączenie do Warszawy, które marszałek tak długo załatwia..... wiadomo ,wiadomo w tych sprawach nie można podejmować szybkich decyzji..,bo i tak na żadne połączenia nie ma chętnych ...

W dniu 01.03.2010 o 15:37, Matthew2593 napisał:

Miło, że uważasz to za poparcie, ale zmartwię Cię, bo jest odwrotnie:) Przeczytaj sobie mój poprzedni post ze 100 razy to może zrozumiesz co jest napisane.... pozdrawiam

Oki, trochę z tobą pojechałem Widzę przecież, że jesteś jednym z tych oszołomów, dla których wszystko co złe jest winą marszałka. A swoją drogą, to wytłumacz mi, dlaczego ty i twoi kolesie (od poglądów) kiedy było źle z lotniskiem szczekali, że to wina marszałka. Jak to pogodzić z pisaniną, że marszałkowi nic do lotniska? To marszałek ma być tylko kozłem ofiarnym za wszystko co wam w Bydgoszczy nie wychodzi? A jak wychodzi to nic mu do tego? Jakaś poplątana logika. Nie uważasz?

W dniu 01.03.2010 o 15:19, Gość napisał:

jabl umiesz czytać ze zrozumieniem? "Nie ruszył nawet palcem żeby otworzyć nowe połączenia!!!" i "I łapy precz od lotniska!!! Bo tylko mu szkodzi" to nie to samo co "marszałek nic do tego nie ma ". Chciałeś błysnąć... znów nie wyszło!

Miło, że uważasz to za poparcie, ale zmartwię Cię, bo jest odwrotnie:) Przeczytaj sobie mój poprzedni post ze 100 razy to może zrozumiesz co jest napisane.... pozdrawiam

jabl umiesz czytać ze zrozumieniem? "Nie ruszył nawet palcem żeby otworzyć nowe połączenia!!!" i "I łapy precz od lotniska!!! Bo tylko mu szkodzi" to nie to samo co "marszałek nic do tego nie ma ". Chciałeś błysnąć... znów nie wyszło!

W dniu 01.03.2010 o 14:41, Matthew2593 napisał:

A co ma do tego marszałek?? WIELKIE NIC!!!!! Nie ruszył nawet palcem żeby otworzyć nowe połączenia!!! Dziękować możemy tylko i wyłącznie prezesowi PLB.... A Całbecki niech się buja!!!!!!!!!!!!!! I łapy precz od lotniska!!! Bo tylko mu szkodzi....

Dokładnie o to mi chodzi. Jak były problemy wokół lotniska, to bydgoszczanie nie wiedzieć czemu obszczekiwali marszałka. A tak, jak napisałeś: marszałek nic do tego nie ma Dlatego ci co szczekali powinni odszczekać. I wszystko. Cieszę się, że znalazłem w tobie poparcie. Pozdrawiam

W dniu 01.03.2010 o 14:22, jabl napisał:

Teraz proszę wszystkich, któzy obrzucali błotem za lotnisko marszałaka Całbeckiego, o odszczekanie pretensji.

A co ma do tego marszałek?? WIELKIE NIC!!!!! Nie ruszył nawet palcem żeby otworzyć nowe połączenia!!! Dziękować możemy tylko i wyłącznie prezesowi PLB.... A Całbecki niech się buja!!!!!!!!!!!!!! I łapy precz od lotniska!!! Bo tylko mu szkodzi....

O tym wiadomo już od miesiąca lub dwóch.

Mogli się zorientować.

Teraz proszę wszystkich, któzy obrzucali błotem za lotnisko marszałaka Całbeckiego, o odszczekanie pretensji.