Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z dystansem do upływającego czasu. Bo wesołe jest życie...

Redakcja
Seniorzy z Czerska wystawili przedstawienie. Wielką frajdę sprawiły im już same kostiumy, ale mały stres, owszem, był. Nie wiadomo przecież, czy nie powinie się noga. Ale wszystko się udało
Seniorzy z Czerska wystawili przedstawienie. Wielką frajdę sprawiły im już same kostiumy, ale mały stres, owszem, był. Nie wiadomo przecież, czy nie powinie się noga. Ale wszystko się udało Archiwum
Gospodarze, uczestnicy Domu Senior Wigor, przedstawili Bajkę o Śpiącym Królewiczu. Goście zrewanżowali się wokalnymi i kabaretowymi popisami.

W środę w domu kultury odbyły się I Czerskie Spotkania Seniorów z Wigorem. Z wigorem, bo takie są nazwy placówek, ale i ich uczestnicy rzeczywiście go mają. Emeryturę chcą przeżyć w pełni i wreszcie, po odchowaniu dzieci i wnuków, cieszyć się życiem. W Domach Senior Wigor tak właśnie jest. Kwitnie towarzyskie życie, a zadbać można też o zdrowie. - Ostatnie ćwiczenia były rewelacyjne - mówi 68-letnia czerszczanka. - Ćwiczyłyśmy na wielkich piłkach i to było niesamowite. Tak sobie właściwie leżałyśmy i jednocześnie, jakby przy okazji, ćwiczyłyśmy. Wszystkim to się bardzo spodobało.

A w czerskim Wigorze nie spoczywają na laurach. W jednym z pomieszczeń wkrótce ma być dodatkowy nowoczesny sprzęt do ćwiczeń. Nic tylko korzystać. Nie ma jak dobry przykład - bywa, że rady lekarzy, by wzmacniać mięśnie - ignoruje się, a po takich ćwiczeniach następuje zwrot. - Kupiłam sobie teraz mały ciężarek na nogę i obiecałam sobie, że będę systematycznie ćwiczyć - mówi.

W środę w domu kultury nie ćwiczono, ale za to były występy. W spotkaniu uczestniczyło aż 110 osób. Przyjechali uczestnicy z placówek Senior Wigor: Gostycyn, Skarszewy i Puck. Czerszczanie wystąpili na scenie w „Bajce o Śpiącym Królewiczu”. Skarszewy i Gostycyn miały w zanadrzu scenki humorystyczne i piosenki. Zabawa była wyjątkowa. A że atmosfera była dobra, to i były tańce. Impreza trwała od rana aż do godz. 15, więc najpierw była kawa z wypiekami (sponsorem była cukiernia Magdalenka). Nie mogło się też obyć bez obiadu, bo przecież to stały punkt codziennych zajęć w placówkach senioralnych. Gdy uczestnicy się posilili, obejrzeli jeszcze koncert grupy Twórcy Kultury z Domu Pomocy Społecznej w Chojnicach pod kierownictwem Dominika Madeja. Był też występ Oliwii Osowskiej. A to jeszcze nie był koniec, bo i karaoke, biesiada i tańce.

Zobacz również: Wyścigi dronów w Toruniu. To naprawdę robi wrażenie [zdjęcia]

Czerscy uczestnicy Senior Wigor bardzo przeżyli ten dzień. - To jest tak, że to my byliśmy gospodarzami i musieliśmy wszystkich ugościć - słyszymy od jednej z kobiet.

Były też niespodzianki. Okazało się na przykład, że wśród uczestników Domu Senior Wigor z Gostycyna jest dawny nauczyciel czerskiego liceum. Co prawda uczył w Czersku krótko, ale traf chciał, że jego uczennicą była burmistrz Jolanta Fierek. Od razu go rozpoznała i chętnie przypomniała się swojemu profesorowi. Emerytowany nauczyciel miał za zadanie deklamację. Wywiązał się z niego znakomicie. Zdradził, że tekst pamięta od kilkudziesięciu już lat i wcale nie musiał się specjalnie przygotowywać.

Główny organizator - Joanna Ossowska, dyrektora Dziennego Domu Senior- Wigor w Czersku, jest zdania, że program Senior-Wigor ma przyszłość. Robi, co w jej mocy, by starość nie była smutna, przeciwnie - aktywna i wesoła. „Jej seniorzy” doceniają te wysiłki i tak zwyczajnie - po ludzku - bardzo ją lubią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska