Bydgoszcz. Spadający tynk
Jak poinformowała nas straż miejska, nikomu nic się nie stało. Strażnicy zabezpieczyli miejsce - ogrodzili fragment chodnika specjalną taśmą i powiadomili wydział zarządzania kryzysowego.
Zapytaliśmy Jarosława Umińskiego, rzecznika prasowego straży pożarnej w Bydgoszczy, czy interwencji spowodowanych silnym wiatrem było więcej: - Jedynie we wtorek około południa przy restauracji KFC pojawił się problem z masztami reklamowymi, ale strażacy szybko opanowali sytuację - usłyszeliśmy.
Jak zapewnia Bogdan Bąk, synoptyk z Bydgoskiego Biura Pogody, wiatr ma w najbliższych dniach osłabnąć: - W piątek będzie wiało jedynie z prędkością 15 kilometrów na godzinę.