Pogoda nie dopisała
Gabinet promocji zdrowia "Gemini", Fundacja Ekologiczna Ziemi Chojnickiej i Zaborskiej oraz Chojnickie Towarzystwo Miłośników Roweru "Cyklista" razem zorganizowali imprezę, na której ekologia i zdrowie były na pierwszym planie.
Rano w niedzielę ze Starego Rynku wyruszyli "Cykliści" i uczestnicy zajęć rekreacyjnych organizowanych przez "Gemini". Żegnał ich jako honorowy patron - burmistrz Chojnic . - Było zimno, kropiło, więc pewnie część osób wystraszyła się - _wspomina Marek Wituszyński z Fundacji Ekologicznej Ziemi Chojnickiej i Zaborskiej. - Część pojechała do Klosnowa rowerami, a mniej sprawni wsiedli do autokaru.
**_Sprzątać i zwiedzać
Sprzątanie świata zaczęli już od szosy Chojnice -Brusy. Najwięcej śmieci było na stacji kolejowej w Powałkach. Worki zostawiono przy śmietniku, a Urząd Gminy Chojnice obiecał, że je wywiezie. Potem były już tylko przyjemności. Zwiedzano ścieżkę ekologiczno-przyrodniczą w Klosnowie, a leśnik Marek Pałaszyński oprowadził po zabytkowej wyłuszczarni nasion, a na koniec zaproszono na ognisko na kiełbaski i ciepłe napoje.
Trampać w klubie
Nie mogło zabraknąć konkursów proekologicznych i prozdrowotnych. _- Jedna z pań z warsztatów odchudzających zaproponowała stworzenie klubu dla osób, które lubią się ruszać, ale niekoniecznie na rowerze - _mówi Katarzyna Karpus **z "Gemini". - Będzie klub chodziarza "Tramp" od kaszubskiego trampania czyli chodzenia.
Z roweru na nogi
Marietta Chojnacka

Uczestnicy niedzielnego rodzinnego rajdu rowerowego do Klosnowa na Starym Rynku.
Pół setki chojniczan uczciło Sprzątanie Świata i Europejski Dzień bez Samochodu tak jak należy - na rowerze i z workami na śmieci. Autokar też się przydał, bo nie wszyscy daliby radę dotrzeć do Klosonowa.