21-letni inowrocławianin mimo swego młodego wieku sporo nagrzeszył. Był notowany i karany m. in. za kradzieże i włamania. W końcu trafił za kratki.
Dotąd skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Był poszukiwany na podstawie 8 listów gończych i 7 nakazów doprowadzenia.
Policjanci sprawdzali wiele miejsc. W końcu wpadli na toruński trop. Tam tez go złapali.
- Mężczyzna był zupełnie zaskoczony. Nie wiedział, że jest obserwowany. Został zatrzymany na jednej z ulic miasta. Trafił już do aresztu - informuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Teraz będzie odpowiadał przed sądem za popełnione wcześniej przestępstwa.