https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za miliard dolarów utarliśmy Ruskim nosa. Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła
Jacek Deptuła fot. arch. Gazety Pomorskiej
Niedawno w radiowej Trójce, w sławetnym programie "Trójka po trzeciej" obsadzonym przez prawicowych publicystów, usłyszałem audycję o idiotyzmach gospodarczych PRL. Jednym z twórców programu jest red. naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz.

Panowie ze śmiechem opowiadali o nieudanych inwestycjach Edwarda Gierka. Mieli rację o tyle, że istotnie zmarnowano wówczas sporą część kredytów. Zapomnieli jednak o podobnych głupotach w kapitalistycznej Polsce.

Wczoraj nasz koncern Orlen poinformował, że rafinerię w litewskich Możejkach może sprzedać wileńskiemu biznesmenowi. A ja przypomniałem sobie, jak w 2006 r. premier Jarosław Kaczyński z dumą odtrąbił ogromny sukces, "transakcję stulecia", czyli kupno Możejek. Miała to być inwestycja, dzięki której wejdziemy do grona europejskich graczy naftowych. Prezydent Lech Kaczyński nie ukrywał, że utarliśmy Rosjanom nosa - od początku był gorącym zwolennikiem zakupu rafinerii.

A "Gazeta Polska" - tego samego red. Sakiewicza -prowadzącego dziś program w Trójce! - piała z zachwytu, że, cytuję dosłownie: "uchroniliśmy strategiczną firmę przed przejęciem przez Rosjan. Teraz Moskwa będzie miała do czynienia z jednym z największych krajów UE. A co innego zakręcić kurek z ropą maleńkiej Litwie, a co innego - Polsce".

Jednak "transakcja stulecia" okazała się skandalem tego dwudziestolecia. Rosjanie rzeczywiście nie zakręcili kurka do Możejek. Tylko "zepsuł się" po ich stronie ropociąg, bo nie chcieli mieć wrogiego konkurenta pod nosem. Orlen musiał więc sprowadzać ropę przez... rosyjski port w Kłajpedzie - za bajońską marżę. W ten sposób w dwójnasób uzależniliśmy się od rosyjskiej ropy, a Orlen niemal zbankrutował zaciągając ogromne pożyczki.

Cały ten mocarstwowy interes kosztował Polskę 2,8 mld dolarów plus 10 mld złotych na unowocześnienie Możejek. Lekko licząc na tym roponośnym biznesie Polska straci najmniej miliard dolarów. Znakomity temat dla "Trójki po trzeciej", ale o tym w audycji nie usłyszymy nigdy.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
niepoprawnośćpolityczna
Był też taki prof. B.Gieremek(historyk) m.in PZPR-owiec, doradca NSZZ-Solidarność, współzałożyciel partii UD, wieloletni przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, minister spraw zagranicznych, euro-poseł, który bajdurzył o roli Polski jako nieodzownym pomoście do politycznego łączenia krajów europy zachodniej z krajami europy wschodniej.

Tą całą gieremszczyznę zweryfikowało życie z wynikiem negatywnym.
o
obserwator
Na pewno kolejną "transakcją stulecia"jest podpisanie przez wybitnego ministra gospodarki tego rządu jakim bez wątpienia jest Waldek Pawlak,umowy gazowej,która zmonopolizuje dostawy bardzo drogiego gazu z Rosji,aż do 2037 roku!

Jezeli moge sobie przypomiec, to w rzadzie Millera SLD niejaki minister gospodarki o nazwisku Pol, podpisal takze wieloletni konrakt na dostawy gazu z Rosji, ktory poniej trzeba bylo renegocjowac. Czyli jak widac historia kolem sie toczy a politycy i to ze wszystkich opcji maj ten sam problem.
R
Rozum
Jaśnie Wielmożny Komentatorze Deptuła.
Żeby brać dobrą kasę trzeba, oprócz plucia, zaprezentować wiedzę. Pan jej po prostu nie ma. Po pierwsze Kłajpeda od zawsze była portem LITEWSKIM, a nie rosyjskim. Wystarczy popatrzyć na mapę. Po drugie, w Kłajpedzie nie ma żadnej możliwości, żeby załadować lub rozładować ropę. Po prostu port nie ma takiego terminalu. Po trzecie rozładunek rosyskiej ropy, dla Możejek, odbywa się przez terminal Butyndze. ITD.
Ale jak ktoś chce przywalić, to wali.
Ciemny naród to kupi. Ważna jest w sumie KASA.
Pozdrowienia z Małopolski.
B
BEW
Panie Jacku, jak zwykle "bingo".Słuchałem tych bredni i postanowiłem ograniczać słuchanie ulubionej trójki tylko do audycji muzycznych bo publistyka niestety jest z "kziężyca" pod patronatem służalczych moherowo- pisowskich poseudo dziennikarzy którzy plotą bzdury  jak niejaki Rydzyk i jego watacha.

Proponuję następny komentarz do kuriozum jakiego dopuszcza się minister ponoć "świeckiego" Państwa niejaka przykruchtowa Radziszewska, wysyłając do konsultacji do Episkopatu projekt rządowej ustawy o równouprawnieniu..Tym samym przedstawiciel Rządu R.P. potwierdza, że faktycznym decydentem spraw państwowych jest Episopad który steruje polityką Państwa nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności.

W jakim to kraju żyjemy, mozna tylko przyrównać do Iranu!

Z ust mi to Waść wyjąłeś!
Przy czym jako słuchacz trójki od 1966 roku - z bólem musiałem zrezygnować z audycji pozakulturalnych już jakiś czas temu: trójka w najgorszych latach "komuny" nigdy nawet nie zbliżyła się do tego dna, jakie dziś osiąga w dziedzinie publicystyki i komentarza politycznego! Przykre ale jakoś przeżyję.
Natomiast Panu Deptule gratuluję "wyciągnięcia z szafy" tego pisowskiego trupa; może to komuś da do myślenia?
R
Ringo
Panie Jacku, jak zwykle "bingo".Słuchałem tych bredni i postanowiłem ograniczać słuchanie ulubionej trójki tylko do audycji muzycznych bo publistyka niestety jest z "kziężyca" pod patronatem służalczych moherowo- pisowskich poseudo dziennikarzy którzy plotą bzdury  jak niejaki Rydzyk i jego watacha.

Proponuję następny komentarz do kuriozum jakiego dopuszcza się minister ponoć "świeckiego" Państwa niejaka przykruchtowa Radziszewska, wysyłając do konsultacji do Episkopatu projekt rządowej ustawy o równouprawnieniu..Tym samym przedstawiciel Rządu R.P. potwierdza, że faktycznym decydentem spraw państwowych jest Episopad który steruje polityką Państwa nie ponosząc za to żadnej odpowiedzialności.

W jakim to kraju żyjemy, mozna tylko przyrównać do Iranu!
W
W.
Na pewno kolejną "transakcją stulecia"jest podpisanie przez wybitnego ministra gospodarki tego rządu jakim bez wątpienia jest Waldek Pawlak,umowy gazowej,która zmonopolizuje dostawy bardzo drogiego gazu z Rosji,aż do 2037 roku!
J
Janusz
Oj Panie Deptula jak pan smie wytykac cos swietemu L.Kaczynskiemu widac ,ze nie jest pan z PiS-em i przez to nie jest Pan polakiem. Wydaje mi sie,ze na takie tematy mozna by duzo pisac ale bedzie pan zakrzyczanymprzez fanatykow swietosci Kaczynskich.
Niech Pan jeszcze poszuka tematow bo jest ich duzo a co z naszymi "Jastrzebiami nielotami" moze wie pan cos na ten temat bo jakos wszystko ucichlo.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska