Za tydzień Pekin!

Prognozy przewidują wysokie temperatury, dużą wilgotność powietrza, a nawet burze gradowe.
Niekorzystne warunki mają towarzyszyć już ceremonii otwarcia igrzysk 8 sierpnia.

Pociskiem w chmury
Organizatorzy przewidują konieczność użycia specjalnych pocisków rozpędzających deszczowe chmury. Prognozy nie przewidują anomalii pogodowych; upały i wysoka wilgotność powietrza to standardowa pogoda lata na tej szerokości geograficznej.
Australijscy meterolodzy na czele z profesorem Johnem Ballym mają wspomagać organizatorów igrzysk. - Zatrzymanie burzowych chmur zmierzających w stronę Stadionu Olimpijskiego przekracza nasze możliwości. Jedynie co możemy zrobić, to przekazywać bardzo dokładne prognozy - uważa Bally.

Jose Maria Odriozola, szef hiszpańskiego związku lekkoatletycznego twierdzi, że dla lekkoatletów największym wrogiem będą upał i wilgotność powietrza.
- Byłem w Pekinie dwa lata temu na lekkoatletycznych mistrzostwach świata juniorów, niemal w tym samym terminie co igrzyska. Oczy mi nie łzawiły, a zawodnicy nie narzekali na zanieczyszczenie powietrza, tylko na upał i wilgotność - twierdzi Odriozola i dodaje: - Jestem przekonany, że w Pekinie nie będzie większego zanieczyszczenia powietrza niż w innych dużych miastach. Wierzę Chińczykom, gdy mówią, że nie będzie problemu z zanieczyszczeniem powietrza.

Olimpijczyk w masce
Tymczasem w zanieczyszczonym Pekinie powietrze imponująco się poprawia, ograniczenia w ruchu samochodów i zarządzenia w zakładach przemysłowych przynoszą rezultaty pożądane przed rozpoczynającą się w sierpniu olimpiadą.
Wskaźnik zanieczyszczenia powietrza w Pekinie spadł do 44. Jest to niemal o połowę mniej niż wcześniej i najniższy wynik od 20 lipca, kiedy wprowadzono serię posunięć w celu poprawy warunków przed igrzyskami olimpijskimi. Odczyt poniżej 50 na skali zanieczyszczeń uważa się za dobry wynik, a pomiędzy 51-100 - za umiarkowanie dobry - twierdzi pekińskie biuro ochrony środowiska. Jednak krytycy uważają, że poziom umiarkowanie dobry nadal nie spełnia kryteriów zdrowego powietrza zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
W Pekinie, rzeczywiście, każdego dnia do ruchu dopuszcza się jedynie połowę samochodów - w dni parzyste samochody z parzystymi cyframi kończącymi numer rejestracyjny, a w dni nieparzyste - z nieparzystymi. W ten sposób z ulic usunięto połowę z 3,3 mln pojazdów jeżdżących codziennie po Pekinie. Wstrzymano też większość budów i zamknięto część fabryk w stolicy i okolicznych prowincjach. Na działania na rzecz ochrony środowiska w czasie igrzysk władze administracyjne Pekinu wydały już ponad 15 mld dolarów.

A jednak w minioną niedzielę Pekin był spowity najgęstszym smogiem od kilku tygodni. W niektórych rejonach miasta widoczność spadła do ok. 1 km. Doszła do tego wysoka temperatura (ok. plus 32 st. C), wilgotność wynosząca ok. 70 proc. i brak wiatru. Od czwartku odczyty przekraczały poziom 100. Przy takich wskaźnikach zaleca się, by pozostać w domach. We wtorek silne wiatry i deszcz oczyściły atmosferę.

Jeśli jakość powietrza będzie przysparzać problemów, władze nie wykluczają wprowadzenia dalszych ograniczeń emisji spalin i przemysłowych zanieczyszczeń. Część amerykańskich sportowców rozważa zakładanie w Pekinie masek, zaś Nowozelandczycy otrzymali je w ramach olimpijskiego wyposażenia..