Przy badaniu niezbędna była pomoc asystentki stomatologa Wiesławy Szulz. To ona zapisywała dokładnie co pani doktor zauważyła w ząbkach uczniów pierwszych klas SP nr 8 w Świeciu.
Szczotki w ruch!
A ząbki pierwszoklasistów generalnie wolne są od próchnicy. Najwięcej ubytków było w mleczakach, choć zdarzały się u dzieci chore już stałe zęby. - Prawda jest taka i to niestety widać, że dzieci nie myją zębów - mówi stomatolog Joanna Krysińska. - Są oblepione kilkudniowym osadem. Po prostu rodzice nie pilnują swoich dzieci i nie uczą ich właściwej higieny. Samo "idź, umyj zęby" to za mało...
Dlatego jeśli zdarzały się dzieci bez ubytków to było też widać, że nie nie stroniły od pasty i szczotki
Dużo marchewki
Bardzo wiele dzieci miało też wady zgryzu. - Problem rodzi się stąd, że dzieciom słabo rozwijają się szczęki - tłumaczy pani doktor. - Mleczne zęby są dużo mniejsze od stałych i drugie zęby nie mają gdzie rosnąć, nawet kiedy wypadną mleczaki.
Żeby uniknąć wady zgryzu trzeba już we wczesnym dzieciństwie, np. dwulatkowi, podawać do jedzenia surowe warzywa i owoce. - Po prostu twarde pokarmy - mówi Joanna Krysińska. - Jedząc marchewkę albo jabłko dziecko pracuje szczękami. Ćwiczeniem takim nie jest natomiast rzucie gumy - te powoduje jedynie rozrost mięśni żujących.
Wszystkie dzieci, które poddały się wczoraj kontroli dostały od nas kubeczki z logo "Pomorskiej" i PZU. Jutro spotykamy się z pierwszakami z SP nr 1 w Świeciu, a w przyszłym tygodniu z uczniami z SP 7 i SP w Wiągu. Do zobaczenia!**
Ząbki trzeba myć
(au)
Pierwszoklasiści z SP nr 8 w Świeciu byli pierwszymi, którym stomatolog przebadał zęby w ramach naszej akcji "Uśmiechnij się". Nagrodą za odwagę był pamiątkowy kubek.
Wczoraj odwiedziliśmy pierwszą szkołę podczas przeprowadzania akcji naszej Gazety, Kujawsko-Pomorskiej Regionalnej Kasy Chorych i PZU. Doktor Joanna Krysińska skontrolowała ząbki u ponad 100 pierwszoklasistów.
