Zabójstwo na osiedlu Wysoki Stoczek. Podejrzany tłumaczy się małżeńskim konfliktem
Mąż ofiary nie tylko przyznał się do zabójstwa żony, ale złożył też obszerne wyjaśnienia.
- Zgodnie z wyjaśnieniami podejrzanego przyczyną tego zdarzenia był narastający od dłuższego czasu konflikt pomiędzy małżonkami - podaje prokurator Michał Toruński, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Do szokującej zbrodni doszło w niedzielne popołudnie 12 maja w mieszkaniu małżeństwa w bloku przy ul. Swobodnej. To tam został zatrzymany podejrzany.
Czytaj też:
- Do zabójstwa doszło w wyniku zadania kilkunastu uderzeń siekierą w głowę pokrzywdzonej - podaje prokurator Toruński.
To wnioski ze wstępnych wyników sekcji zwłok. Śledczy oczekują teraz na pisemną opinię z Zakładu Medycyny Sądowej UMB.
Podejrzanemu grozi dożywocie. Z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanemu surową karę, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd Rejonowy w Białymstoku ten wniosek uwzględnił.
Zabójstwo na osiedlu Wysoki Stoczek. Sprawca był już oskarżony o znęcanie się nad żoną
Jak ustaliliśmy to nie pierwsza sprawa 79-latka w tym sądzie. Senior był w przeszłości oskarżony o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną. Chodzi o okres październik-listopad 2022 r.
Dokładnie rok przed zbrodnią, 12 maja 2023 r. sąd warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego na 2-letni okres próby. To oznacza, że uznał białostoczanina za winnego, ale nie skazał go.
Jak poinformował nas Marcin Wołyń z biura prasowego Sądu Rejonowego w Białymstoku, w okresie próby oskarżonego oddano pod dozór kuratora sądowego. Sąd zobowiązał go również do powstrzymywania się od kontaktowania się z pokrzywdzoną (z wyjątkiem kontaktów podejmowanych za jej zgodą).
Od wyroku odwołała się prokuratura i obrona. W grudniu 2023 r. sąd II instancji wyrok utrzymał w mocy.
Sąsiedzi małżeństwa relacjonowali nam, że w marcu tego roku - mimo obaw i sprzeciwu 73-latki - mężczyzna wrócił po kilkunastu miesiącach do domu. Miał namawiać żonę do sprzedaży mieszkania i działki. Kobieta się nie zgadzała. Mieszkańcy bloku twierdzą, że nie słyszeli żadnych awantur w ostatnim czasie, a 79-latek - nerwowy i krytyczny wobec żony - wobec mieszkańców nie przejawiał agresywnych zachowań.
Zobacz także:
Ale - jak się okazało - naruszył "warunki" warunkowego umorzenia postępowania w sprawie o znęcanie się. Termin posiedzenia sądu został wyznaczony jeszcze przed tragiczną śmiercią pokrzywdzonej. Dwa dni po jej zabójstwie, we wtorek (14.04), Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował, że dojdzie do powtórnego procesu karnego.
26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?