Kryzys odbija się powoli na niemal wszystkich dziedzinach naszego życia. W budżecie państwa rośnie gigantyczna dziura. Już wiadomo, że na renty i emerytury państwu zabraknie w tym roku nawet 12 mld zł.
Wiadomo także, że ZUS nie wstrzyma wypłat, natomiast szykuje się nowelizacja budżetu.
Składki do ZUS liczone są od zarobków, a przez kryzys na rynku pracy - trafi tam znacznie mniej pieniędzy.
Rząd musi znaleźć pieniądze na wypłatę emerytur i rent, bo w przeciwnym razie minister finansów może trafić przed Trybunał Stanu.
ZUS może też zaciągnąć kredyty na wypłaty świadczeń. Postępowano tak w ubiegłych latach i operacje zakończyły się sukcesem.
Na naszych oczach właśnie bankrutuje tzw. demokracja, w której de facto rządzą różne mafie. Oby zbankrutowała jak najszybciej. Pasożytnicze urzędy i instytucje, głównie publiczne, w przeszłości rozrastające się w do absurdalnych rozmiarów, muszą drogo nas kosztować. Wszystkich mimowolnych ich "sponsorów". Procedury urzędnicze i wszelkie opłaty (np.17zł za jakieś tam zaświadczenie) są wręcz idiodyczne. Wszechobecna biurokracja i korupcja w połączeniu z "lewymi" rentami i koniecznością utrzymywania kryminogennego KRUS-u, zupełnie niepotrzebne nam wielomiliardowe wydatki na tzw. obronę, klasę próżniaczą (według Tuska) - polityków itp. koszty podatników, spowodują ostateczne bankructwo państwa polskiego. To tylko kwestia czasu i to najbliższego. I nikt za to nie stanie przed żadnym dotychczasowo funkcjonującym trybunałem. Tam też są ludzie mianowani przez polityków, przez nich skorumpowani.
Jednak przyroda nie znosi próżni i w miejsce zdegenerowanych instytucji wejdą inne, których działania będą drastyczne i skuteczne.
P
Pensioner
Już sam tytuł artykułu zbulwersować może przeciętnego emeryta czy rencistę. Kiedy przeczytamy artykuł, że emeryci otrzymali podwyżkę świadczeń, natomiast posłowie i senatorowie zrzekli się połowy swoich diet poselskich, a pracownicy administracji (wojewodowie, prezydenci miast burmistrzowie i ich zastępcy) zadowolą się również połową pensji bez żadnych dodatków typu dodatek specjalny. Czy doczekamy takich czasów? Dlaczego zawsze ma brakować dla emerytów? Dlaczego nie mówi się, że nie wystarczy na pensje pracowników administracji państwowej ??! ODCZEPCIE SIĘ OD BIEDNYCH EMERYTÓW!
A
Andrzej
Racja.
Podpisuję się pod tym obiema rękami!!
Piękną gospodarkę fundują nam nasze mądre głowy...coraz lepsze pomysły mają,tylko jakoś zwykłym ludziom pomóc nie umieją , a jeszcze bardziej ich kopią.
Do czego to dochodzi??
Wojny trzeba,żeby wszystko zaczęło się od nowa,a przede wszystkim,żeby ci przy korycie zobaczyli co to znaczy zmagac się z problemami finansowymi każdego dnia i zastanawiać się na co wydać każdą złotówkę...Prąd drożeje,żywność,po prostu wszystko,ą oni podpowiadają ,że pensje można obniżać i się nie martwić,bo to zgodne z prawem! Teraz dla rencistów braknie pieniędzy,bo kochany ZUS ich nie ma..Więcej marmurów w urzedach!!!!!! To na pewno jeszcze starczy dla tych schorowanych emerytów i rencistów,którzy te marne grosze zostawiają głównie w aptekach.
Wyzywają na komunę i niszczą to ,co zrobiła..tylko,że wtedy przynajmniej praca była! A dziś co jest?
Bezrobocie,bieda z nędzą i brak normalnego człowieka do rządzenia tym krajem.Myślą tylko,żeby się nachapać pieniędzy,a resztę mają głęboko w ...
I
Iwona
Ciekawa jestem kiedy braknie pieniędzy na to,by przestali sobie ciągle podwyższać diety w rządzie ,bo kaj dotąd mimo wszechobecnie słyszalnego kryzysu na to pięniędzy nie brakuję...
Czy to jakaś inna pula pieniędzy czy dodrukowują sobie banknoty dodatkowo???
Szlag człowieka trafia,bo wkoło bieda,ludzie popełniają samobójstwa,bo nie mają za co żyć,nie ma pracy,a taki poseł ciągle ma mało!!
WSTYD i SKANDAL!!!!!!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl