https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabudowa zachodniej pierzei. Ratusz : bez komentarza

Dominika Kiss-Orska, [email protected], 0-52 32 63 157
Szymon Muszyński (w środku), jeden z członków biura GM Architekci: - Nie jestem osobą publiczną. Jesli będziecie mnie oczerniać, to pozwę "Pomorską”
Szymon Muszyński (w środku), jeden z członków biura GM Architekci: - Nie jestem osobą publiczną. Jesli będziecie mnie oczerniać, to pozwę "Pomorską” fot. Tytus Żmijewski
- Bez komentarza- odpowiedziała nam wczoraj rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. Spytaliśmy, czy ratusz powierzy wygranej firmie przygotowanie dokumentacji za 2,5 mln zł na budowę zachodniej pierzei rynku. Wątpliwości dotyczą jednego z członków zwycięskiego zespołu architektów.

Emocje wzbudziła osoba Szymona Muszyńskiego, współautora koncepcji, projektanta należącego do grupy GM Architekci. To ich projekt wygrał konkurs na zagospodarowanie zachodniej pierzei bydgoskiego Starego Rynku.

Znaki zapytania zasygnalizowane nam przez Czytelnika dotyczą - jak pisaliśmy wczoraj - działalności Muszyńskiego w zarządzie biura turystycznego "Bratniak". Sprawą cztery lata temu zajęły się polsatowskie "Interwencje". Z reportażu wynikało, że "Bratniak", którego jednym z trzech właścicieli był Szymon Muszyński, winien jest pieniądze firmie przewozowej z Lublina.
Odszukaliśmy Beatę Smoleń, właścicielkę Beatur Trans Travel z Lublina. Spytaliśmy, czy "Bratniak" rozliczył się z nią ze swoich zobowiązań?

- Do tej pory jest mi winien pieniądze - powiedziała nam wczoraj. - To jest dłużnik niewiarygodny. Jeśli ktoś świadomie naciąga, to nie można mu ufać.
Dlaczego Smoleń zarzuca właścicielom nieuczciwość?
- Szymon Muszyński był w Stowarzyszeniu "Bratniak", które organizowało wyjazdy turystyczne. Ode mnie wypożyczali autokary. Na początku zbudowali sobie zaufanie, płacili niesystematycznie, ale płacili. Do czasu. Dawałam im transport "na kredyt", ale w pewnym momencie powiedziałam: spłaćcie zaległości, a pojedziemy dalej.

Wówczas zaczęli współpracę z inną firmą. Do dziś nie zapłacili zaległości. Mam prawomocny wyrok sądu, że powinni mi zapłacić. Część długu została umorzona, bo zarząd nie miał już pieniędzy. Są mi winni, z odsetkami, około 100 tys. zł. Chciałabym dostać choć część tego długu.

Szymon Muszyński broni się:
- Jeśli Beata Smoleń miałaby jakieś roszczenia, to próbowałaby ich dojść. Wie, że nie chowam głowy w piasek. To są bezpodstawne oszczerstwa.
Smoleń ripostuje: - Nie mam jak dochodzić roszczeń , ponieważ to stowarzyszenie nie ma pieniędzy. Roztrwonił je zarząd!

Muszyński jest rozżalony. - W zarządzie nie odpowiadałem za sprawy finansowe. Dziś czuję się pokrzywdzony. Odpowiadałem za promocję, a teraz wrzuca się mnie do jednego worka, bo ktoś tam jest winny pieniądze. Wobec mnie nie toczą się żadne postępowania sądowe.
Ubolewa nad cała sytuacją, bo jest bydgoszczaninem. - Co ja jutro powiem kolegom z zespołu? - pyta. - Czy nie powinienem już projektować, bo jako student miałem jakiś epizod biznesowy? Nad projektem pracował cały zespól ludzi, a dziś ich praca została zdyskredytowana przez pryzmat mojej działalności ze studiów. Piszmy o Szymonie Muszyńskim, ale nie krzywdźmy reszty zespołu GM Architekci.

Nasz wczorajszy tekst wywołał reakcje na forum. Gość pisze: "To chyba ważne w czyje ręce oddajemy nasz rynek".

Beata Kokoszczyńska, rzeczniczka prezydenta odmówiła komentarza. Prezydent Konstanty Dombrowicz i jego zastępca Maciej Grześkowiak, telefonów od nas wczoraj nie odbierali.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sebastian
Powiem krótko, jeśli zachodnia pierzeja ma zostać odbudowana to tylko w pierwotnym wyglądzie. Inne opcje nie powinny być brane pod uwagę
b
bydgoszczanin od urodzenia
Jasiakiewicz zostawil Luczniczke a Dombrowicz chce miec szklana bryle. Tylko,ze to sluzy ludziom a szlanna bryla? Jakze wiele przedsiewziec Dombrowicza rodzi kontrowersje echh. Momentami mozna sadzic,ze historia go razi. Przyklady: Drukarnia obok Klarysek, proponowana sprzedaz Muzeum /ciekawe komu?/ Panie Prezydencie koncz Pan wstydu oszczedz. Byl Pan fajnym,lubianym dziennikarzem ale teraz juz koniec i tu i tam.
b
bydzi
referendum..
powinno byc referendum (nawet obowiazkowe dla wszystkich) i wtedy np z 50 prac wybrac 3 - nad tymi mogliby wowczas radni i urzad sie zastanawiac, a tak....praca zrobiona bez odniesienia do tego miejsca - proste kreski w jakims programie 3D , troche szkla i kolorowego betonu...pasuje jak kwiatek do.....
czy naprawde chcemy cos takiego jako...wizytowke Bydgoszczy??? 400-tysiecznego miasta wojewodzkiego....a moze oto chodzi.....
q
qweq
panowie Dabrowicz i Grzeskowiak chyba zdaja sobie sprawe ze w kolejnych wyborach nie maja juz szans....i pewnie lapia co moga, bo za wszystkim...stoi pieniadz... przykre to jest ze takich bohomaz bedzie szpecil nasz Rynek (pomijajac zakrycie budynku ratusza, na remont ktorego wydano duze pieniadze) i to na wiele lat....
nauczka na przyszlosc - wybierac prezydenta i radnych z glowa....aby chociaz nie szkodzili nam-bydgoszczanom.... a jednoczesnie obecni rzadzacy powinni odpowiadac za wszelkie zle decyzje wydane, nawet po skonczeniu kadencji
G
Gość
Jasne, błędy młodości w końcu każdy powinien moc odkupić. Ale wybaczcie, nie na Starym Rynku kilkusettysięcznego miasta. Jak im jakis prywaciarz zleci wykonanie projektu kamienicy i to zostanie zrealizowane, i jeszcze potem kilka budynków znajdzie sie w ich portfolio, to wtedy miasto może się nad tym zastanowić.
k
kocham_bydgoszcz
Czemu Dombrowicz nie komentuje doniesień prasowych? Czyżby się czegoś bał?
k
koleś
W dniu 17.07.2009 o 13:53, Zdegustowany napisał:

Tak... Pismaki wytropiły kolejną aferę, bo tylko takie informacje się dzisiaj dobrze sprzedają. Pomyśleć że takie absurdy polegające na szukaniu dziury w całym mogą zniweczyć czyjąś ciężką pracę. A autorom wtórnych, krytycznych komentarzy mówię: Weźcie się sami za naukę/pracę, to może też coś osiągniecie!


Moim zdaniem w tym projekcie, Panie Zdegustowany, jedyne co ma ręce i nogi to owi przechodnie na wizualizacji. Ale Pan zawsze możesz tych architektów zatrudnić u siebie, skoro lubią ciężką pracę... Bo ja lubię porządną!
Z
Zdegustowany
Tak... Pismaki wytropiły kolejną aferę, bo tylko takie informacje się dzisiaj dobrze sprzedają. Pomyśleć że takie absurdy polegające na szukaniu dziury w całym mogą zniweczyć czyjąś ciężką pracę. A autorom wtórnych, krytycznych komentarzy mówię: Weźcie się sami za naukę/pracę, to może też coś osiągniecie!
~bydgoszczanin~
epizodem biznesowym też jest Bezpieczna Kasa Grobelnego ?
moim zdaniem takie "epizody biznesowe" dyskredytują człowieka na całe życie i nie powinno im się powierzać publicznych pieniędzy
k
koleś
Są ludzie, którzy nie mają głosu, ale lubią śpiewać. Są też i tacy, którzy lubią projektować... No to niech kupią sobie projektor!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska