- Podobnie jak w latach ubiegłych i tym razem wspieramy Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku jest to pomoc niebagatelna - informują w tucholskim stowarzyszeniu. - Nasz kolega postanowił przekazać na licytację auto. Jest to jego mercedes W124. Zachęcamy do zainteresowania się ofertą, z której pieniądze w całości trafią na szczytny cel, a zwycięzca licytacji stanie się właścicielem prawdziwego klasyka - perełki.
Przeczytaj także:Bez domu w regionie nie znaczy, że bez dachu nad głową
- Kocham stare auta, ale większym sentymentem darzę citroena i dlatego mercedesa, którego kupiłem dwa lata temu za zachodnią granicą, po prostu sprzedaję, bo potrzebuję miejsca w garażu. Kupcy dzwonili, ale nie byłem zadowolony z ofert, dlatego zdecydowałem, że pieniądze, które dostanę za to auto, przeznaczę na pomoc innym - mówi właściciel mercedesa. - Od zawsze jestem całym sercem z WOŚP, więc cała kwota za to auto pójdzie na konto Orkiestry. Mam nadzieję, że kupujący stanie na wysokości zadania i poczuje, że warto za niego dać jak najwięcej, bo pomagamy w ten sposób innym.
Trzeba dodać, że auto już tu w Polsce przejechało niewiele kilometrów, ale jest na chodzie. Pięknie się prezentuje i jest za-dbane. Ma wszystkie przeglądy, bo w jednym z warsztatów, gdy usłyszeli, że mercedes ma wesprzeć konto WOŚP, zrobili go za darmo.
Więcej informacji o samochodzie u właściciela, pana Łukasza, który prosił, by nie podawać jego nazwiska, tel. 695 585 584.
Aukcja trwa do soboty. Zachęcamy do wejścia na stronę Tucholskiego Stowarzyszenia Pojazdów Zabytkowych „Dragon”. Wczoraj dziewięć osób licytowało auto. Było ponad 4 tys. wyświetleń. Mamy nadzieję, że cena będzie bardzo wysoka..., a wczoraj wynosiła 5 tys. 470 zł.
Aukcja znajduje się pod tym linkiem.
Pogoda na dzień (10.01.2018) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo/x-news