
Piłkarską atmosferę będzie można też poczuć pubie Eljazz.
- Choć nasz profil jest koncertowy, to na czas mistrzostw Europy salę koncertową zamieniamy na salę kibica - mówi Kinga Eliasz, współwłaścicielka lokalu. - Będzie ekran multimedialny, a dla naszych gości szykujemy dużo niespodzianek.

Kibicować będzie można także piłkarzom w kinie. Przykładowo w Heliosie w Bydgoszczy transmitowane będą na żywo mecze Polaków.

Bydgoski ratusz nie planuje utworzyć w mieście piłkarskiego miasteczka.
- W ubiegłym roku, gdy miało być Euro, robiliśmy do tego przymiarki. Próbowaliśmy nawet połączyć siły z restauratorami - mówi Łukasz Krupa, dyrektor Biura Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Chcieliśmy ustawić telebim, wystawić leżaki, a o jedzenie i napoje zadbaliby właściciele lokali. Jednak ustawienie ekranu powoduje, że takie miejsce zamienia się zaraz w "Strefę kibica", a to wiąże się z pewnymi wymogami i ograniczeniami. To drogie przedsięwzięcie, a trzeba pamiętać, że pandemia nadszarpnęła finanse miasta, stąd musimy patrzeć na każdą wydaną złotówkę.

Łukasz Krupa podkreśla też, restauratorzy i właściciele bydgoskich lokali gastronomicznych mocno ucierpieli podczas pandemii, bo ich biznesy były zamknięte. - Chcemy im dać szansę zarobku, zamiast odciągać klientów - mówi Łukasz Krupa.