W zadymie wzięło udział od 8 do 10 osób. Bójka zaczęła się o godzinie 2 w nocy, a policja przyjechała na miejsce po otrzymaniu zgłoszenia o awanturze.
- Na terenie klubu doszło do bójki z użyciem kijów do golfa i bejsbola. Obecnie ustalane są przyczyny tego zdarzenia oraz sprawdzamy, kto używał niebezpiecznych narzędzi - usłyszeliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Kłodzku.
Przyczyny wszczęcia bójki nie są jeszcze znane. Po zakończeniu zadymy uczestnicy burd zostali opatrzeni oraz przewiezieni do szpitala. Jednak wszyscy na własne życzenie wypisali się do domów.
Nikt nie został zatrzymany, ponieważ nie złożono zawiadomienia dotyczącego naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia.
Zobacz też: Zagadki, tajemnice i sekrety - odcinek 35 - Pomnik Szermierza