37-letni major z Afganistanu przyleciał do Bydgoszczy 11 kwietnia. W NATO przy ul. Szubińskiej w Bydgoszczy przebywał na szkoleniu. Razem z innymi kolegami-policjantami nocował w hotelu Pod Orłem. Oni ostatni raz widzieli go we wtorek wieczorem. Na śniadaniu w hotelu w środę rano już się nie pojawił.
Czytaj: Ludzie giną na potęgę. A policja słabo ich szuka - twierdzi NIK i wytyka błędy policji
- Zgłoszenie dostaliśmy wczoraj - mówi podkom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji. - Prowadzimy poszukiwania.
Do sprawy wrócimy.
Czytaj e-wydanie »