
Gdy na boisku zajęcia mają klasy szkolne, nie jest jeszcze tak źle, bo nauczyciele pilnują uczniów. Horror zaczyna się wieczorem i trwa w nocy. Przychodzą nieproszeni goście...

Orlik przy ul. Fortecznej jest niesamowicie potrzebny w tej części miasta - mówi animator sportu, Sylwester Mira. - Korzysta z niego non stop mnóstwo dzieci i młodzieży. A w nocy rzeczywiście, przychodzą różne grupy na imprezy. A żywią się w ogrodzie...

Od około roku nie mają spokoju sąsiedzi Orlika przy ul. Fortecznej. Adam Kuzara (z lewej) i Henryk Szczęsny z kamienicy przy ul. Nadgórnej często zbierają śmieci, buteki i puszki wrzucane z Orlika.

Kamera przy Orliku jest pilnie potrzebna. Teren boisk będzie obserwowany bez przerwy, co może odstraszyć wandali i nocnych imprezowiczów.