Często praca podejmowana przez studentów ma charakter pracy sezonowej, np. przy zbiorach owoców, warzyw czy grzybów. - Jeżeli osoba wykonująca pracę sezonową za granicą nie prowadzi aktywności zawodowej w Polsce i nie podlega w związku z tym ubezpieczeniom, wówczas powinna zostać zgłoszona do ubezpieczeń przez zagranicznego pracodawcę zgodnie z przepisami ubezpieczeniowymi obowiązującymi w kraju wykonywania pracy. Na wnioski studentów podejmujących pracę sezonową za granicą ZUS wydaje pisma informujące o zasadach podlegania ubezpieczeniom. W tym przypadku ZUS nie poświadcza formularzy A1 - wyjaśnia Lidia Lissowskaz Wydziału Ubezpieczeń i Składek w bydgoskim Oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Czytaj również: Studencie, szukasz pracy na wakacje? Tu ją znajdziesz! Zarobisz 2500 złotych
Gdy polski pracodawca deleguje do pracy w krajach Unii
Studenci mogą podejmować pracę na rzecz polskich pracodawców i zostać przez nich delegowani za granicę.
Jeżeli są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, mogą uzyskać z ZUS formularz A1 poświadczający podleganie ubezpieczeniom w Polsce. Wniosek o formularz A1 zwykle składa pracodawca. Jednak uzyskanie formularza A1 zależy od spełnienia pewnych warunków leżących po stronie pracodawcy i ubezpieczonego.
A jeśli studenci wykonują pracę w ramach umowy zlecenia?
- Wówczas sytuacja wygląda inaczej. Zleceniobiorcy nie podlegają z tego tytułu ubezpieczeniom w Polsce jeżeli są studentami do ukończenia 26 lat. W tych przypadkach ZUS nie poświadcza formularzy A1- mówi Lidia Lissowska.
Przeczytaj też: Najmłodsi Polacy na rynku pracy. Sposoby na pierwszą pracę. Wypróbuj, bo warto
Gdy żak pracuje na rzecz zagranicznego pracodawcy
Żacy często poszukują pracy bezpośrednio u zagranicznego pracodawcy. W takim przypadku ma zastosowanie zasada podlegania przepisom ubezpieczeniowym państwa wykonywania pracy. - Zatem student zatrudniony np. przez holenderskiego pracodawcę i wykonujący pracę w Holandii podlega ubezpieczeniom zgodnie z zasadami ubezpieczeniowymi obowiązującymi w Holandii - podsumowuje ekspertka z bydgoskiego Oddziału ZUS.
Gdy żak pracuje w Polsce
A jeśli student będzie chciał podczas wakacji pracować w Polsce, to jakie składki zapłaci?
Jeśli żak nie ma jeszcze ukończonych 26 lat, to nie podlega ubezpieczeniom i pracodawca nie musi za niego płacić żadnych składek do ZUS.
W przypadku zatrudniania studentów do 26. roku życia obowiązują takie same zasady jak wobec uczniów gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych oraz szkół ponadpodstawowych. Tak więc wspomniane wyżej osoby z tytułu umowy zlecenie oraz o pracę nie podlegają ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. W związku z tym nie ma obowiązku opłacania do ZUS składek na wymienione ubezpieczenia.
To dla pracodawców spora oszczędność. Dlatego też tak chętnie dają zlecenia młodym ludziom, którzy nie ukończyli jeszcze 26 lat.
Mniej pracodawcom opłacają się studenci powyżej 26. roku życia pracujący na zlecenie. Oni podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i zdrowotnemu.
Natomiast ubezpieczenie chorobowe jest ubezpieczeniem dobrowolnym. Objęcie nim następuje od dnia wskazanego we wniosku w tej sprawie, o ile zgłoszenie do obowiązkowych ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie złożone w terminie 7 dni od dnia rozpoczęcia wykonywania umowy zlecenie.
Studenci mogą też mogą być zatrudnieni na umowę o dzieło. Podobnie jak umowa zlecenie jest to umowa cywilno-prawna. W przypadku zatrudnienia ucznia lub studenta wyłącznie na umowę o dzieło również nie podlega on ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu, ani obowiązkowo ani dobrowolnie.