- To prawda, w sobotę u zakonnicy ze Zgromadzenia Sióstr Wincentego a Paulo w Chełmnie testy potwierdziły koronawirusa - mówi Zdzisław Gamański, starosta chełmiński. - Dwie zakonnice z tego Zgromadzenia pracują w szpitalu zakaźnym w Świeciu, ale tylko jedna z nich jest zakażona. W niedzielę Sanepid zdecydował, że przeprowadzi testy u wszystkich pracowników i podopiecznych w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez siostry. W sumie zrobiono wymazy 184 osobom już w niedzielę, a dziś kolejne - mieszkańcom DPS-u, których jest 150.
Pożar lasu w Chełmnie, łabędź na DK91. Co działo się w powiecie? [zdjęcia]
Na szczęście, zakażona zakonnica, co podkreśla starosta chełmiński, w chełmińskim DPS-ie nie pracowała.
- W DPS-ie wdrożone i zachowywane były też wszelkie procedury, a ta siostra nie powinna - teoretycznie - mieć kontaktu z podopiecznymi DPS-u - zapewnia Zdzisław Gamański. - Sama czuła się dobrze, ale dziś została przewieziona do izolatorium w Ciechocinku. Z moich informacji wynika, że także mieszkańcy DPS-u czują się dobrze. Jednak zbadać wszystkich należało. Mają kościół w klasztorze, gdzie się modlą, jakiś kontakt mógł więc być. Zagrożenie zawsze jest tam, gdzie są duże skupiska ludzkie, a DPS niewątpliwie jest takim miejscem. Jeśli testy u kogoś potwierdzą zakażenie koronawirusem, trzeba będzie takie osoby izolować. Mam nadzieję, że nie będzie takiej konieczności.
Wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz informację o 14 przypadku zakażenia koronawiruswem podał w niedzielę późnym popołudniem. W sumie, w województwie zakażone są 483 osoby, zmarło - 26 osób.
