Pan Roman, mąż pani Karoliny od dawna ma zdiagnozowane stwardnienie rozsiane. - Ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Dla osób zmagających się z tą chorobą rehabilitacja ma ogromne znaczenie - mówi nasza Czytelniczka.
Niepełnosprawny rejestrując się w styczniu na rehabilitację otrzymał termin zabiegów na 27 marca. W połowie tego miesiąca szpital przekształcono w jednoimienny zakaźny i wszystkie zabiegi oraz przyjęcia wstrzymano. W połowie maja rozpoczęto "odmrażanie" lecznicy. I jako jedną z pierwszych m.in. rehabilitację. Kolejka zgodnie z zapewnieniami dyrekcji miała być sukcesywnie udrażniana. Jak się okazuje, "zalegli" pacjenci dopiero dołączać rozpoczęli do bieżącej kolejki w lipcu.
- Pozostawiono nas bez pomocy. Wydzwaniam do rejestracji Zakładu Fizjoterapii aby czegokolwiek się dowiedzieć i nie mogę uzyskać połączenia. Telefon albo jest zajęty, albo nikt nie odbiera - żali się pani Karolina. - Żadnej informacji: czy zabiegi będą czy przepadają, choć tej wersji nie przyjmuję. I z nadzieją w głosie dodaje: - Może redakcja dowie się jak rozwiązano ten problem, bo ja już nie mam siły.
Szpital: najpierw pilne i po urazach
Jak się okazuje, "zalegli" pacjenci, którzy mieli wyznaczone terminy zabiegów w pierwszych dniach zamknięcia szpitala, dopiero w lipcu zaczęli dołączać do bieżącej kolejki.
- W pierwszej kolejności realizowaliśmy zabiegi ze skierowań na "pilne" oraz po urazach - wyjaśnia Izabela Hirsch - Lewandowska ze szpitala w Grudziądzu. - A tych pacjentów przez ten czas również uzbierało się sporo. Ponadto na początku "odmrażania" przyjmowaliśmy 6 osób na godzinę, dopiero w czerwcu limit został zwiększony.
Obecnie przyjmowanych jest w ciągu godziny 13 osób: 10 z bieżącej kolejki [czyli pacjenci, którzy mieli wyznaczone terminy na lipiec] plus 3 z "zaległej" kolejki [czyli pacjenci, którzy mieli wyznaczone terminy zabiegów gdy szpital działał wyłącznie jako zakaźny]. Przypomnijmy, że cykl jednego turnusu trwa 2 tygodnie. Więc tym bardziej, trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na przerejestrowanie na nową datę. Aktualnie do trwającego cyklu zabiegowego są dołączeni pacjenci z zaległej kolejki z kilku pierwszych marcowych dni liczonych od zamknięcia lecznicy.
Trzeba być cierpliwym
- Prosimy o uzbrojenie się w cierpliwość - podkreśla Izabela Hirsch - Lewandowska. - Rejestratorki całe dnie siedzą na telefonach. Odezwiemy się do pacjentów. Wiemy, że to trwa, ale staramy się rozładować kolejkę w miarę możliwości.
Podajemy też numery telefonu na informację szpitala: 56 641 4444. Ponadto można wypełnić formularz kontaktowy z zapytaniem bądź prośbą o kontakt w danej sprawie i wysłać drogą elektroniczną. Formularz znajdziesz u dołu strony www. bieganski.org klikając TUTAJ
Koronawirus. Raport ze szpitala i izolatorium w Grudziądzu. ...
