Przybywa osób, które wpadły w tarapaty finansowe i m.in. nie płacą podatków w terminie. Ratując się coraz częściej proszą urzędy skarbowe o zgodę na rozłożenie w czasie spłaty ich zaległości.
Zaległości podatkowe. Pomagają takim podatnikom, ale według uznania
- Nie zapłaciłem podatku terminowo, bo również i ja nie otrzymałem na czas pieniędzy za usługę - pisze Marian56 na forum naszej Strefy Biznesu. - Spóźniłem się miesiąc, więc doszły odsetki. Mój klient przelał pieniądze po pięciu tygodniach, ale oczywiście bez odsetek.
Są jednak inne możliwości, mowa o tzw. ulgach uznaniowych. - Każdy podatnik ma prawo wystąpić o taką ulgę - podkreśla Maciej Cichański, rzecznik Izby Skarbowej w Bydgoszczy. - Może poproosić o odroczenie płatności, rozłożenie zaległości podatkowych na raty lub nawet ich umorzenie.
Cichański dodaje, że w naszym regionie podatnicy najczęściej wnioskują o raty, w drugiej kolejności o umorzenie, a najmniej o odroczenie terminu płatności: - Zwykle tłumaczą się złą sytuacją materialną, utratą pracy, płynności finansowej czy nawet złym stanem zdrowia.
Tendencja jest wzrostowa
Tendencja jest wzrostowa, choćby w Trzecim Urzędzie Skarbowym w Bydgoszczy w zeszłym roku wpłynęło łącznie 345 wniosków o udzielenie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych, w tym 193 dotyczyły rozłożenia zaległości na raty. Od początku bieżącego złożono już 39 podań, z czego18 dotyczy układu ratalnego. Rzecznik nie potrafi powiedzieć, ile wniosków o raty zostało u nas rozpatrzonych pozytywnie.
Skalę widać jednak w statystykach krajowych, z których wynika, że dzieje się tak w ok. 30 procentach. Wynika więc z tego, że o ile wnioski mogą składać wszyscy podatnicy, na ulgę powinni liczyć wyłącznie ci, którzy są w najtrudniejszej sytuacji.
Czas trwania postępowania w urzędzie skarbowym zależy od tego, jak sprawa jest skomplikowna i trwa średnio ok. miesiąca. Będzie coraz więcej takich spraw. - Należy się bowiem spodziewać pogorszenia płynności finansowej, szczególnie w mniejszych firmach - komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.
