https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zalew Koronowski: Panisko przyjechało odpocząć

Adam Lewandowski
Kolejne wysypisko przy deptaku w Pieczyskach. ZGKiM uprzątać będzie je jutro.
Kolejne wysypisko przy deptaku w Pieczyskach. ZGKiM uprzątać będzie je jutro. Adam Lewandowski
Koronowo. We wtorek opublikowaliśmy zdjęcia z zaśmieconych Pieczysk. Wywołaliśmy dyskusję - o mentalności Polaków i bezsilności samorządu gminnego. Napisaliśmy: Do tematu wrócimy. I wracamy.

- Ileż to razy widziałem paniska i paniusie wychodzących ze swych dacz z workami pełnymi śmieci, stawiających je przy ulicy. Na zwrócone uwagi reagowali: - Przyjeżdżamy tu wypocząć, a nie przejmować się śmieciami. Postawcie pojemnik, to będziemy tam je wrzucać - usłyszałem w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie.

Pieczyska toną w śmieciach!

- A to przecież wytwórca śmieci ma obowiązek - zgodnie z ustawą sejmowa i uchwałą rady gminnej - podpisać umowę na wywóz śmieci i porządek na terenie swej posesji. O porządek u siebie dbają. Za płotem ma zadbać gmina.

- W Pieczyskach dacze mają nie ludzie biedni, ale majętni - to głos Czytelnika. - Domy bogate, auta wypasione - czasem kilka - przed domami. Stać tych ludzi przecież na zlecenie wywozu śmieci. Ale - po co - skoro nikt ich za to nie ściga?

A powinien. Znamy gminy, które rygorystycznie kontrolują mieszkańców. Wzywają do ratusza, by przedstawili umowy i faktury na wywóz śmieci i nieczystości ciekłych, gdy nie mają szamb.

W gminie Osielsko jest od tego straż gminna. - W zeszłym roku nałożyliśmy mandaty za 4000 zł - mówi komendant municypalnych Krzysztof Lipiński. - 100 zł za brak podpisanej umowy, tyle samo za brak faktury, bo samo podpisanie umowy wystarczy. Za podrzucenie śmieci do lasu czy na ulicę do 500 zł.

W Szubinie nie mają municypalnych. Sprawdzaniem umów trudni się tam jeden urzędnik. - "Nęka" ludzi, chodzi od domu do domu, wzywa do urzędu. I jest w swym systematycznym działaniu bardzo skuteczny. A jak kto bardzo oporny, kierujemy sprawę do sądu grodzkiego - opowiada burmistrz Ignacy Pogodziński. - I to Temida karze opornych mieszkańców grzywnami.

Serwis Turystyka

- U nas nad Zalewem Koronowskim są m.in. rodzinne ogrody działkowe - mówi Ryszard Chrzanowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koronowie. - Tylko dwa: "Olszewka" i dawny "Romet" mają podpisane z nami umowy na wywóz śmieci. Pozostałe nie. Łącznie na 1000 działek mamy tylko 21 podpisanych umów...

Nic więc dziwnego, że tyle śmieci - nie tylko w Pieczyskach. Również na brzegach Zalewu Koronowskiego. I na parkingach leśnych (np. pod Bożenkowem) w drodze z Koronowa do Bydgoszczy.

- Koronowo ma zakład karny - to kolejny głos Czytelnika. - Nie mogą posprzątać lasów?
Ale gmina Koronowo i wypoczywający na jej terenie mają jeszcze jeden problem: szamba.

Rocznie wodociągi na terenie tej gminy sprzedają ponad 6000 odbiorcom 1 mln 50 tys. m sześciennych wody. Kanalizację ma tylko 2000 odbiorców. Pozostali - szamba. Umowy na wywóz nieczystości płynnych ma podpisanych 500. Do oczyszczalni ścieków trafia łącznie około 600 tys. m sześciennych. Ile zużywa się do podlewania ogródków? Załóżmy, że 200 tysięcy... Gdzie jest reszta ścieków?

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
autochton
Ciekawy jestem czy wreszcie ktoś się odważy i zrobi porządek w naszej gminie i mieście z tymi śmieciarzami ale i z ZGKiMem.
Taro i inni przejmują rynek a ZGKiM się tłumaczy , że mają mniej niż 10% umów podpisanych.

A może ceny należy zmniejszyć ? Lub opodatkować turystów na poczet wywózki śmieci ?

Ile lat trwa już ta wojna podjazdowa: śmieciarze kontra mieszkańcy, turyści i samorządowcy - i nic się od lat nie zmienia.

Czy komuś taka sytuacja jest wygodna czy raczej chodzi tu o coś innego ...

Faktem jest tylko to , że chodzenie do lasu na spacery czy przejazd rowerem po okolicy staje się co najmniej nie adekwatne z wypoczynkiem na czystym łonie natury.

A drukowanie pięknych albumów tylko nas ośmiesza - jeżeli te mijają się z rzeczywistością.

pozdrawiam samorządowców i życzę więcej ODWAGI !!!
b
bukaj
no cóż działkowicze śmiecili , śmiecą i śmiecić będą , aby na działce było czysto.Opodatkowąć ich.
S
Syk
Mieszkam nie daleko działek i widzę jaki śmieci leża w lasach nie opodal Pieczysk i kiedyś władze twierdziły że to nie działkowcy, tylko mieszkańcy. Tak wyważą 200 m od swojego domu śmieci? Teraz dostrzeżono problem że to jednak działkowicze, oczywiście że nie wszyscy żeby nie generalizować ale duża ich część.
Proponuje wprowadzić opłatę śmieciową i czy to się podoba czy nie każdy z nas śmieci.
Jak by każdy tą opłatę ponosił to po pierwsze byłyby pieniądze na wywóz śmieci a poza tym nie popłacało się wyrzucać bo już za to zapłacił.
Wile gmin ma już taką opłatę śmieciową.
a
a
Śmiecenie nad brzegami Zalewu to już taka koronowska tradycja jak Boże Narodzenie i Wielkanoc. Musi być i już. W najbliżyszych folderach -albumach w skórę oprawianych śmiecenie znajdzie tuż obok zawalonego mostu kolejki na Okolu.
a
adfs
nie zaznaliscie nigdy tego uczucia jazdy na quadzie czy motorze, dlatego teraz wylewacie swoje nedzne poty na klawiature, zalosni emeryci sezonowcy
k
kiler bee
Zgadzam się w 100% z Jan III,w Toruniu też mamy problem z "mózgami" na ścigaczach i z deb***ami na krossach i quadach w lasach Barbarki.
G
Geze
popieram Jana III
J
Jan III
**** co do śmieciarzy - ładujemy ich śmieci do ich wypasionych samochodów...oponki będą "naprawiane" ptzy okazji...czas na naukę bogata wielkomiejska hołoto
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska