Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast rzeczowej dyskusji w Aleksandrowie Kujawskim była tragikomiczna sprzeczka

Redakcja
Grupa radnych, która zorganizowała spotkanie z mieszkańcami.
Grupa radnych, która zorganizowała spotkanie z mieszkańcami. Ewelina Fuminkowska
Grupa samorządowców zorganizowała dla mieszkańców spotkanie. Niektórym radnym puściły nerwy

Po raz kolejny grupa aleksandrowskich radnych zorganizowała spotkanie dla mieszkańców. Już tematy podane na ulotce wzbudziły wiele kontrowersji. Czy MCK przejdzie w ręce prywatne? - to jedna z nich. Radny Ryszard Gajewski nawet nie wiedział, że to niemożliwe.

Na początku Bogdan Wypij, przewodniczący rady, spokojnie przypomniał sfinalizowane przedsięwzięcia. A jest się czym pochwalić: dużo drogowych inwestycji, remonty budynków i sportowych obiektów, a także dworca kolejowego. - Budżet mamy nieduży, ale staramy się coś pożytecznego zrobić - podsumował Bogdan Wypij.

Mieszkańcy dopytywali o remonty kolejnych ulic na swoich osiedlach, pytali także o kanalizację, która w niektórych rejonach nie działa tak, jak powinna. Odpowiedzi ze strony radnych padały różne, jednak najczęściej mówiono o braku pieniędzy.

- Jesteśmy tu po to, by pokazać państwu, że część radnych nie może dogadać się z burmistrzem - powiedział Ryszard Gajewski. - My przekazujemy kolejne państwa interpelacje, a on, że nie ma pieniędzy Ale jednak na dworzec są.

Zobacz również: Wyścigi dronów w Toruniu. To naprawdę robi wrażenie [zdjęcia]

Padło też pytanie do drugiej grupy radnych. - Czemu chciał odwołać pan przewodniczącego - zapytał ktoś z sali radnego Bogusława Gollusa. I od tego momentu, radni - organizatorzy spotkania - zamiast interesować się mieszkańcami, którzy poświęcili swój czas, zaczęli wytykać drugiej grupie rajców niepotrzebne zachowania. Radny Gajewski swojego kolegę z miejskiej ławy nazwał „hipokrytą”, a na końcu wykrzyczał wszystkim pismo od dyrektora MCK, Arkadiusza Gra-laka, który nie chciał zgodzić się, by na ulotkach w taki sposób zachęcano mieszkańców do przyjścia. - Kłóćcie się na radzie - skomentował jeden z mieszkańców.

Komentarz
Myślałam, że kłótnie polityków są tylko na Wiejskiej w Warszawie. Jednak się myliłam. Na ostatnim spotkaniu dla mieszkańców (choć mam wrażenie, że jednak tylko dla radnych) rozgorzała niepotrzebna kłótnia na tematy, które nie powinny być poruszane na forum. Na szczęście przyszło tylko kilkanaście osób, które słyszało tę wojnę na słowa. Radni mają nas reprezentować, ale ja dziękuję za takie reprezentowanie - usłyszałam od jednego z mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska