Loft przy dawnej kopalni – Bytom, woj. śląskie

We wczesnych latach dwutysięcznych oko architekta Przema Łukasika przykuł wsparty na ośmiu żelbetowych słupach budynek nieużywanej lampowni dawnych Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały. Łukasik zaprojektował tu jeden z pierwszych w Polsce loftów, czyli mieszkań utrzymanych w stylu industrialnym.

Nazwa budynku pochodzi od pobliskiego szybu kopalnianego Bolko. Do położonego 8,5 m nad ziemią budynku wchodzi się po zewnętrznych schodach. Powierzchnia jednokondygnacyjnego obiektu to prawie 200 mkw. W środku zachowano m.in. oryginalne metalowe elementy konstrukcyjne oraz betonowe stropy. W 2003 r. zamieszkał tu sam Łukasik z rodziną.

Dom letniskowy w dworcu kolejowym – Gstaad, Szwajcaria

Kiedy Antonie Berthart-Kioes po raz pierwszy ujrzał dawną stację generatorową dworca w Gstaad, od razu wiedział, że musi tu zamieszkać. Budynek z 1904 r. poddano gruntownemu remontowi, zachowując jednak oryginalne elementy takie jak ogromne metalowe transformatory (stały się ścianą oddzielającą jadalnię od kuchni) czy rozdzielnica elektryczna (przekształcona w niezwykły industrialny kominek).

Wnętrza wykończono jasnym drewnem, by nadać budynkowi bardziej domowy charakter. Obiekt jest niezwykle przestronny – ma ok. 700 mkw., a sufity znajdują się bardzo wysoko. Obecnie Berthart-Kioes i jego sześcioosobowa rodzina wykorzystują jedyny w swoim rodzaju budynek jako domek letniskowy.