Zaniedbane trawniki, to problem grodu Kopernika

Monika Kaczyńska

15 lipca 2009, 11:00

Zaparkowane auta, bawiące się dzieci i psie nieczystości - tak często wyglądają trawniki w Toruniu.

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy, w sprawie niszczenia zieleni, strażnicy miejscy interweniowali aż 460 razy.

Mieszkańcom Torunia nie podoba się to, że zamiast czystych trawników i parków przed blokami jest brudno.

Jak mówi Jarosław Paralusz z toruńskiej Straży Miejskiej ponad 90 proc. interwencji dotyczy niszczenia zieleni przez zaparkowanie na trawie samochody.

Za zaparkowanie na trawniku auta, albo wyprowadzenie psa można dostać nawet 500 złmandatu.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

obserwator16.07.2009 11:32:22

Za parkowanie samochodu na trawniku lub wyprowadzenie psa "mozna", skonczcie z tym mozna, bo tego nie da sie dalej sluchac, tylko trzeba egzekwowac, bo w innym przypadku nigdy sie nie osiagnie porzadku i ladu. Jak miasto nie moze sabie poradzic, to sprowadzie z niemiec tzw. "Hundepolizei" (psia policja) oni wam pokarza jak to sie robi.