Okiem Eksperta
fot. sxc, infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński
Okiem Eksperta
Mateusz Ostrowski analityk firmy doradczej Open Finance:
Obecna sytuacja oznacza konieczność dokładnego rozejrzenia się za odpowiednią ofertą. Skoro kredyty w niektórych bankach drożeją, to warto poszukać takiego, który nie spustoszy domowego budżetu. Co więcej w czasach spowolnienia gospodarczego warto w ogóle zastanowić się nad zaciągnięciem kredytu na cele konsumpcyjne. Utrata pracy przez jednego z członków rodziny jest teraz bardziej prawdopodobna. A jeśli do niej dojdzie, może się pojawić kłopot z płaceniem miesięcznych rat. Lepiej pomyśleć o oszczędnościach.
Rada Polityki Pieniężnej ostatnio bardzo obniżyła stopy procentowe. Jesienią ubiegłego roku główna stopa Narodowego Banku Polskiego wynosiła 6 proc., teraz jedynie 3,75 proc.
Najwyższa stawka dla wszystkich
- Spadek stóp nie oznacza jednak, że banki automatycznie tną oprocentowanie kredytów - zaznacza Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. Potwierdzają to dane, zebrane przez ekspertów z reprezentowanej przez niego firmy doradczej.
Porównali oni na jakie warunki mogą liczyć osoby, które chcą na rok pożyczyć pięć tysięcy złotych zarówno z banku, którego są klientem, jak i z tego, z jakiego usług dotychczas nie korzystały. Dodatkowo sprawdzili co instytucje finansowe proponują klientom teraz, a co miały w swojej ofercie dwa miesiące temu.
W niektórych placówkach warunki się pogorszyły. Między innymi w Banku Pocztowym. Udziela on swoim dotychczasowym klientom pożyczki z wyższym, bo aż 21-procentowym oprocentowaniem. Zgodnie z polskim prawem to maksymalna stawka.
Na takie same warunki mogą liczyć nowi klienci Banku Pocztowego. Jeszcze w lutym zapłaciliby oni o dwa procent wyższe odsetki.
Taniej, choć procent jest wyższy
Bank Pekao w ofercie dla wszystkich swoich klientów podniósł oprocentowanie pożyczek aż o dziewięć procent. Jednocześnie przestał pobierać pięcioprocentową prowizję.
- Dzięki temu całkowity koszt kredytu spadł o prawie 24 zł - dodaje Mateusz Ostrowski.
Są też i inne dobre informacje. Alior Bank zrezygnował z pobierania prowizji, zaś Allianz Bank obniżył oprocentowanie.
- Co prawda nowe promocyjne oferty Aliora i Allianz Banku wymagają wykupienia ubezpieczenia, ale nawet z dodatkową polisą są one tańsze niż przed dwoma miesiącami - dodaje Mateusz Ostrowski. - Po nowych bankach, które dopiero walczą o rynek, można się spodziewać właśnie takich konkurencyjnych zachowań.
Szukają dodatkowych zysków
Dość dużo banków od lutego nie zmieniło swoich ofert.
- To też można traktować jako "względną" podwyżkę - uważa Mateusz Ostrowski. - Jeśli w dobie spadających stóp procentowych i coraz niższego oprocentowania lokat bank nie zmienia stawek dla kredytów, to faktycznie powiększa swój zarobek. Ta sytuacja i nominalne podwyżki to efekt poszukiwania przez banki dodatkowych źródeł zysku.
Najwyższe oprocentowanie
Maksymalne oprocentowanie pożyczki nie może być wyższe niż czterokrotność stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego. Obecnie nie może więc przekroczyć 21 proc.
