W piśmie wysłanym do Rady Miejskiej w Barcinie zarząd argumentuje, że szkoły ponadgimnazjalne na terenie powiatu żnińskiego od kilku lat borykają się z niżem demograficznym i przez następnych kilka lat, problem będzie się pogłębiał.
Liceum odbierze uczniów
Poza tym na terenie gminy Barcin znajduje się już szkoła średnia. To Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Piechcinie.
Placówka w swojej ofercie posiada szkołę zawodową, technikum- kształcące w zawodzie logistyka i Liceum Ogólnokształcące. Nowa szkoła w Barcinie może spowodować odpływ uczniów z ZSP .
"Jednocześnie należy zauważyć, że w liceach prowadzonych przez powiat uczy się 74, a w technikach 81 uczniów zamieszkałych gminę Barcin. W tej sytuacji utworzenie LO w Barcinie może mieć również wpływ na odpływ uczniów z pozostałych szkół, szczególnie z liceum w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Żninie "- napisano na zakończenie. Starostwo nie będzie więc organem prowadzącym LO w Barcinie.
- Nie oznacza to jednak, że rezygnujemy z pomysłu utworzenia szkoły średniej w naszym mieście - mówi wiceburmistrz Sławomir Różański.
- W tej chwili zapoznajemy się z możliwościami i warunkami prowadzenia takiej placówki przez organizacje społeczne - dodał.
A to oznacza, że jeśli jedna z organizacji społecznych podejmie się prowadzenia szkoły średniej, będzie to placówka niepubliczna.
Już wprowadzono zmiany w statucie
W mieście znalazła się jednostka, która jest zainteresowana tematem. To Stowarzyszenie "Otwarte Umysły "działające przy Gimnazjum nr 1.
Przypomnijmy, kiedy powrócono do tematu utworzenia Liceum Ogólnokształcącego, a było to w poprzedniej kadencji, mówiono, że liceum mogłoby powstać właśnie przy tym gimnazjum.
- Stowarzyszenie już podjęło w tej sprawie pierwsze kroki - informuje Lidia Kowal, dyrektor gimnazjum. - Zaczęto od zmiany statutu. Poprzedni nie uwzględniał prowadzenia przez stowarzyszenie szkoły. Ten punkt został już dopisany, a sąd zmiany zaakceptował - dowiedzieliśmy się.
Lidia Kowal tłumaczy dalej, jeśli przy gimnazjum powstanie niepubliczna szkoła średnia, potrzebne będzie odpowiednie porozumienie z gminą.
- Bo to właściciel m.in. budynku szkoły. By liceum mogło funkcjonować, taka umowa jest więc niezbędna. Byliśmy już w kuratorium, pytaliśmy o tę kwestię. I okazało się, że nie ma żadnego problemu. Usłyszeliśmy nawet, że w Bydgoszczy dzieje się to zwyczajowo - oznajmiła pani dyrektor.
Chcą zostać, bo się przywiązali
A co na to uczniowie? Chcieliby kontynuować naukę w niepublicznym gimnazjum? Sylwia Nowak, jest trzecioklasistką. Dziewczyna chętnie zostałaby "na starych śmieciach ". - Jestem przywiązana do gimnazjum, znam to miejsce i nauczycieli. Ta szkoła jest w porządku i na pewno byłoby fajnie uczyć się tu dalej. Myślę, że do matury zostałabym przygotowana równie dobrze, jak do egzaminu gimnazjalnego - usłyszeliśmy.
Gimnazjalistka podkreśla, że z jej punktu widzenia, gdyby w Barcinie powstało liceum, nie miałaby ona większych problemów z dojazdami. Sylwia jest spod Barcina. Kiedy z początkiem nowego roku szkolnego, dziewczyna rozpocznie naukę w innej placówce, będzie musiała dojeżdżać znacznie dalej. Szkoła średnia na miejscu rozwiązałby ten problem.
Jednak o powołaniu liceum przy barcińskim gimnazjum jeszcze w tym roku, nie ma nawet co marzyć. Lidia Kowal mówi, że jeśli taka szkoła w ogóle ruszy, stanie się to najprędzej w 2012 roku.
Czytaj e-wydanie »