Mecz Walia - Polska decydował o tym, która z tych drużyn zagra w finałach mistrzostw Europy. Stawka spotkania sprawiła, że finał baraży o Euro był bardzo zacięty. Obydwa zespoły zdawały sobie sprawę, że jeden błąd może przesądzić sprawę dlatego starały się grać uważnie w obronie i przede wszystkim zabezpieczy dostęp do własnej bramki i dopiero później myśleć o strzeleniu gola.
Regulaminowe 90. minut ani dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia.
Po morderczej walce o losach meczu zadecydowały rzuty karne. Pierwsze 4 serie zawodnicy obu drużyn były bezbłędne. W 5 serii świetne uderzenie zaprezentował Krzysztof Piątek, a chwilę później Wojciech Szczęsny wybronił strzał Daniela Jamesa i "Biało-Czerwoni" mogli wpaść sobie w ramiona.
- Mecze barażowe rządzą się swoimi prawami. Dziś liczył się tylko wynik, który idzie w świat i daje nam prawo do gry w finałach Mistrzostw Europy. Wyrazy uznania dla selekcjonera Michała Probierza i całego sztabu - napisał na portalu X po spotkaniu prezes PZPN Cezary Kulesza.
W mediach społecznościowych nie mogło zabraknąć także komentarza byłego szefa Polskiego Związku Piłkarskiego Zbigniewa Bońka, który podkreślił, że zwycięstwo z Walią było jak najbardziej zasłużone.
Głos zabrał także były zawodnik mieszanych sztuk walki Marcin Najman. Nie ma przypadków - stwierdził.
Komentator piłkarski Canal+ Sport Tomasz Ćwiąkała na portalu X wyróżnił przede wszystkim Przemysława Frankowskiego. Pomocnik RC Lens był jednym z tych, który perfekcyjnie wykonywał rzuty karne.
Na mistrzostwach Europy w fazie grupowej Polacy zagrają z Holandią, Austrią i Francją.
Terminarz meczów Polaków na Euro 2024
16 czerwca 2024 - Polska - Holandia, godzina 15:00, Hamburg
21 czerwca 2024 - Polska - Austria, godzina 18:00, Berlin
25 czerwca 2024 - Francja - Polska, godzina 18:00, Dortmund
