https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zdarta płyta Jana Vincent-Rostowskiego

Wojciech Giedrys, [email protected]
Jan Vincent-Rostowski to były wicepremier, a teraz "jedynka" na listach PO w regionie w eurowyborach
Jan Vincent-Rostowski to były wicepremier, a teraz "jedynka" na listach PO w regionie w eurowyborach archiwum GP
Dla redaktora, a tym bardziej dla Czytelnika, nie jest ważne, jak dziennikarz zdobędzie materiał i napisze artykuł. Artykuł ma być. I basta!

Ale w ostatnich dniach - tak było też wczoraj - zdarzyło mi się przyjść z "pustymi rękoma" do redakcji z dwóch konferencji. Ich bohaterem był Jan Vincent-Rostowski, były wicepremier, a teraz "jedynka" na listach PO w regionie w eurowyborach. W międzyczasie byłem też na wywiadzie z Rostowskim. Szkoda, że treść tych trzech spotkań pokrywała się w 99 proc.

Czytaj także: "Welcome w Bydgoszczu" - Rostowski powitany w Bydgoszczy [wideo]

Brawo za konsekwencję! Ale były wicepremier nie odrobił lekcji z kontaktów z dziennikarzami. Takich spotkań z samorządowcami czy przedsiębiorcami Rostowski od początku kampanii miał już ponad 50. I zachowuje się jak zdarta płyta. Powtarza, że to najważniejsze eurowybory, jakie kiedykolwiek były, że brzydzi się PiS, które nazywa europejską flagę szmatą, że chce być gospodarczym ambasadorem regionu. Słyszałem to już trzykrotnie.

Ale osobiście przekonałem się też o tym, że lider listy PO nie ma bladego pojęcia o regionie. I tego nie ukrywa, myląc np. Bydgoszcz z Fordonem. Bywa, że osoby z zewnątrz, które patrzą z większego dystansu, po krótkim pobycie w danym miejscu potrafią postawić celną diagnozę i wskazać na problemy palące daną społeczność. W przypadku Rostowskiego zupełnie tego nie odczułem. Jest typowym wyborczym spadochroniarzem. Najbardziej zaskoczyła mnie jednak odpowiedź na pytanie, które zadałem w rozmowie, o to, jakie są teraz największe problemy Bydgoszczy. "Ale jakie problemy bydgoskie? O co panu chodzi? Ale przepraszam, to jest egzamin, czy to jest wywiad?" - usłyszałem.

Dwa dni temu w pocie czoła po raz pierwszy przygotowywałem 4-letniemu synkowi wydmuszkę do przedszkola. Wyszła przy drugim jajku. Były wicepremier dałby radę od razu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SANDIEGO
W dniu 17.04.2014 o 20:12, czesław napisał:

Powstaje pytanie, kto tego obywatela GB i Izraela, bez polskiego obywatelstwa, bez NIPu, PESELa dopuścił  do pilnowania polskich finansów? Jakie to są siły?

 

    Polski premier?  :o

B
BDG33

Jeżeli "spadochroniarz" Vincent (podobnie jak w poprzednich eurowyborach "spadochroniarz" Richard) przejdzie, będzie to kompromitacja i sromota dla mieszkańców regionu.

k
kujawiak

A"obatel" tak sie wam podobal ,że przez calą kadencję nie odwiedził Bydgoszczy ,chociaz czarowal ,że kupi sobie mieszkanie nad Brdą,Ha,ha,ha

c
czesław

Powstaje pytanie, kto tego obywatela GB i Izraela, bez polskiego obywatelstwa, bez NIPu, PESELa dopuścił  do pilnowania polskich finansów? Jakie to są siły?

M
Maroni

No nieeee, jeszcze ten debil tu potrzebny. Powinni go zamknąć , a nie pchać do Brukseli .

w
wert

Trzeba nie miec wstydu aby jezdzic i skamlec o poparcie nic nie prezentujac oprocz wybierz mnie bo jestem dobry.P.Rostowski los Polakow pana nie interesuje tylko stan wlasnego portfela urlopy na Hawajach kolacje w Paryzu i rauty nie wiadomo gdzie do tego kupno nowych mieszkan do wynajmu.Niech pan pokaze wlasne charytatywne przelewy dla biedoty ktorą  doprowadziliscie do nedzy.Wstyd mi ze taki ktos pcha sie na eurosalony.

v
von z PełO

Nie bardzo POjmuję o co chodzi autorowi ,który pisze ,że ten pan -ksywa gargamel, myli Bydgoszcz z Fordonem?

 

Przecież Fordon to dzielnica Bydgoszczy. Kiedy go przyłączano miał ok. 7 tys. mieszkańców a obecnie ok 80 tys.

 

RedaChTór też ma POważne brak,i POdobne do tego pana ,który POwinien promować się hasłem "słaba BydgoszczU w niebezpiecznym krzyżackim regionie" 

o
olga
Nie zyczę sobie tego pana jako reprezentanata kuj-po.,zresztą kto go wepchnął.Wstydz sie p Rostowski.my cię nie chcemy................
b
bydgoszczanin

Vincent,idź do diabła.Nie zanieczyszczaj powietrza.

S
SANDIEGO

   Polacy to inteligentny naród. :)  Mam nadzieję, że wiedzą co robią.  :unsure:

o
observer

W 100% zgadzam się z autorem!

Rostowski traktuje ludzi jak bezmyślne mięso wyborcze. Nie miał i nigdy mieć nie będzie żadnego pojęcia o problemach regionu.

Do mieszkańców i obiektywów podchodzi z uśmiechem ale nie sympatii lecz uśmiechem tego rodzaju jak w sytuacji gdy głaszcze się przy świadkach pieski w czasie wizyty w schronisku.

Ludzie nie są dla niego partnerami lecz narzędziem do załatwienia fotela w PE.

 

Platforma Obywatelska nie mogła zrobić nic gorszego nie tylko dla mieszkańców regionu ale i dla siebie niż wciskanie tego kukułczego jaja na jedynkę na liście.

Przez wpychanie tu spadochroniarza bez cienia znajomości lokalnych potrzeb może przegrać wybory w tym okręgu.

Jedyną szansą PO jest wyrozumiałość wyborców, że wyborcy jedynie pominą Rostowskiego na karcie do głosowania i zagłosują na kogoś innego a nie zupełnie skreślą PO w tych wyborach.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska