https://pomorska.pl
reklama

Katastrofa w końcówce! Enea Abramczyk Astoria nie będzie świętować awansu w Bydgoszczy. Tak kibicowaliście koszykarzom

Joachim Przybył
Enea Abramczyk Astoria przegrała z Miastem Szkła Krosno w trzecim meczu finałowym i przegrywa w serii 1:2
Enea Abramczyk Astoria przegrała z Miastem Szkła Krosno w trzecim meczu finałowym i przegrywa w serii 1:2 Dariusz Bloch
Jak to można było przegrać? Enea Abramczyk Astoria w połowie ostatniej kwarty meczu finałowego numer trzy I ligi z Miastem Szkła Krosno prowadziła 9 punktami, ale w ostatnich trzech minutach nie zdobyła punktu. W niedzielę mecz ostatniej szansy, tylko zwycięstwo zostawia furtkę do Orlen Basket Ligi.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Miasto Szkła Krosno 72:73 (24:21, 21:19, 15:19, 12:14)

Astoria: Kiwilsza 12, Kamiński 11 (3), Kimbrough 9 (3), Andrzejewski 7 (1), Wilk 0 oraz Wińkowski 12, 7 zb., Chyliński 11 (1), Siewruk 6 (1), Dzierżak 4.

Miasto Szkła: Jackson 23 (3), Chrabota 10, Łałak 6, Wrona 3, Góreńczyk 3 (1) oraz Jankowski 11 (3), Serwański 6, Laihonen 4, Chodukiewicz 4, Trubacz 3 (1).

Przebieg meczu. To goście zaczęli mecz lepiej, od trzech trafień dystansowych, w tym dwóch Charlesa Jacksona. Szybko zaczął jednak odpowiadać Martyce Kimbrough, choć jako zespół Astoria miała początkowo sporo problemy w ofensywie. Rozwiązaniem okazały się rzuty z dystansu, do przerwy gospodarze mieli świetnie 56 procent w tym elemencie (9/16) i prowadzili 45:40. Po przerwie rozrzucał się Michał Jankowski i w połowie 3. kwarty był remis, a licznik strat Asty znowu zaczął niepokojąco rosnąć (ostatecznie 14, choć i tak o 2 mniej od rywali). W ostatniej kwarcie było już +9 (70:61 w 35. minucie po dobrych akcjach pod koszem Szymona Kiwilszy). Nie wystarczyło, w kolejnych minutach gospodarze zagrali bardzo nerwowo. W punktach z szybkiego ataku goście byli górą 15:3, zaliczyli aż 15 zbiórek w ataku i wygrali mecz, choć spudłowali aż 12 rzutów wolnych.

Kluczowy moment. Ostatnie trzy minuty. Co tam się stało z Astą? Tyle doświadczenia w drużynie i taki chaos? Ostatnie punkty dla gospodarzy zdobył Piotr Wińkowski, gdy było jeszcze 3,5 minuty do końca. Chwilę później środkowy spadł za pięć fauli, a jego koledzy do końca meczu mieli 0/4 z gry i 2 straty. Katastrofa!

As meczu. Charles Jackson. Lider Miasta Szkła udowodnił w tym meczu, że nagroda dla MVP sezonu zasadniczego trafiła w godne ręce. Amerykanin zagrał 36 minut, trafił 7 z 14 rzutów z gry, 6 z 7 wolnych (ostatni spudłował specjalnie, aby nie dać Astorii czasu na sekundę przed końcem), dołożył 8 zbiórek i 2 asysty, a co ważniejsze, potrafił w kluczowych akcjach wziąć sprawy w swoje ręce.

Bohater drugiego planu. Michał Chyliński. Chcieliśmy więcej "Chyla" w finałach i w tym meczu było go więcej. To on dał Astorii oddech na początku ostatniej kwarty i wyższe prowadzenie. Do tego solidna praca w obronie: wymuszenie dwóch strat Wrony to jego zasługa. Jakże szkoda przestrzelonej "trójki" na 1,5 minuty przed końcem przy prowadzeniu Astorii 72:70.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rozczarowanie. Martyce Kimbrough. Amerykanin świetnie grał w Krośnie, w tym meczu już w 1. kwarcie miał na koncie po trzy trafienia z dystansu i asysty, a potem.... zniknął. W ostatniej minucie popełnił banalną stratę, wyrzucając piłkę na aut, a potem w ostatnich akcjach Miasta Szkła to on faulował Jacksona, który pewnie trafiał wolne. W sumie 3/8 z gry, 6 asyst, ale też aż 6 strat.

Cytat: Grzegorz Skiba, trenera Enea Abramczyk Astorii: - Rywale grali do końca, wyszarpali nam z gardła ważne zwycięstwo. Zadecydowały niuanse, przede wszystkim za dużo zbiórek ofensywnych, 15 ponowień nie powinno się zdarzyć. Takie piłki pół na pół także padały ich łupem, rywale byli bardziej zdeterminowani, masa strat po podaniach w poprzek, może za szybko ściągnąłem Michała Chylińskiego w 4. kwarcie, 3 punkty z szybkiego ataku świadczy, że zabrakło też energii. Ostatnie minuty? Podejmowaliśmy bardzo złe decyzje, brakowało atakowania "pomalowanego", mnóstwo głupich zachowań. To nie powinno zdarzyć się na tym poziomie, powinniśmy realizować założenia. Wierzę, że pojedziemy do Krosna, seria się nie skończyła i będziemy walczyć do końca.

Mecz numer 4 w niedzielę o godz. 19.00 w Sisu Arenie. Goście prowadzą w serii 2:1 i ich zwycięstwo kończy rywalizację. Jeśli wygra Astoria, to będzie piąty mecz w Krośnie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Zwrot podatku dla emerytów. Tyle trafi na ich konto za Trzynastkę i Czternastkę

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Eurojackpot - wygrana w Polsce. Jakie wygrane padły?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska