
Robak w postaci "dodatku"
Kobieta, która złożyła z kolei zamówienie w bardzo popularnym w Polsce barze szybkiej obsługi, dostała w kanapce niemiłą niespodziankę. Otóż w burgerze znalazła martwego robaka.

Ludzka część ciała w zamówieniu
Jedna z restauracji spotkała się z zarzutami dodawania ludzkiego mięsa do swoich dań. Akcja działa się w Michigan w 2012 roku. Jeden z klientów w swoim zamówieniu miał odkryć część ludzkiego ciała. Incydent skutkował przeprosinami oraz. Sieć tłumaczyła się wypadkiem przy pracy.

Martwy szczur w kanapce
Działo się to w Langhorne w Pensylwanii. Zanim odkryła zawartość kanapki zdążyła ją ugryźć.

To kolejny przypadek dotyczący jednej z restauracji fast food, kiedy w zamówieniu znaleziony zostaje mało apetyczny dodatek w postaci ludzkiego mięsa. Restauracja tłumaczyła się, że jeden z ich pracowników pociął sobie kciuk na plasterki i zapomniał to usunąć z zamówienia.