Ze starych plakatów robią torby

Centrum Sztuki Współczesnej postanowiło przyczynić się nie tylko do rozbudzania zmysłów estetycznych torunian, ale także do ochrony środowiska i wpadło na pomysł przetwarzania plakatów i banerów powystawowych na przedmioty użytkowe. Dzięki temu każdy fan szuki współczesnej może stać się posiadaczem przedmiotu, który został zrobiony z archiwalnego baneru, czy plakatu. - W przypadku toreb, które wykonujemy z banerów mamy do czynienia z niepowtarzalnymi przedmiotami - zaznacza Aleksandra Mosiołek z CSW. - Do każdej wystawy mamy tylko jeden baner wielkopowierz_chniowy i każdy jego fragment jest wykorzystany do produkcji toreb, dlatego każda torba jest inna, każda zawiera inną część baneru. Do tego dochodzą wartości praktyczne, ponieważ materiał z którego produkowane są banery jest bardzo trwały i solidny, gdyż musi wytrzymać każde warunki pogodowe. Dzięki temu torby również są w stanie przetrwać chociażby pod ciężarem sporych zakupów.
Plakatotorby, czyli sztuka na wyłączność

Niektórzy czyhają nawet na konkretny fragment baneru na torbie, taki gadżet to nie tylko kawałek sztuki na wyłączność, ale również niepowtarzalna rzecz. Unikaty powstają po zmianie banerów, które wiszą na szczycie budynku CSW od strony Alei Jana Pawła II. Z jednego powstaje zaledwie dwadzieścia pięć toreb, dlatego żeby zdobyć taki gadżet, trzeba się spieszyć.

Zabieg to także nadawanie nowego oblicza plakatu: po raz pierwszy staje się formą przestrzenną, zyskuje także nowe, graficzne oblicze. -Przede wszystkim zabieg ten dokonuje na plakacie dosyć drastycznego kadrowania - zaznacza Krzysztof Biało_wicz, kurator działu design i nowych mediów CSW- Widzimy fragmenty kompozycji, fragmenty napisów. Formy realistyczne stają się abstrakcyjne, słowa zamieniają się w sylaby, litery. Ta arabeska przypadkowo ułożonych płaszczyzn nigdy, o dziwo, nie wygląda źle. Kontrast i kolor zyskują nowy, nazwijmy to ekologiczny, wariant. Do tego plakat funkcjonuje w społecznej świadomości jako projekt tymczasowy, odnoszący się do pojedynczego wydarzenia. Plakat to, używając zoologicznej przenośni, muszka jednodniówka, która rodzi się, rozmnaża i umiera. Ten jeden dzień, to w życiu plakatu średnio dwa tygodnie, czyli i tak bardzo krótko.
Bez projektu

Teraz plakaty, które promowały wcześniej wydarzenia CSW zostają przetworzone w torebki upominkowe. Zamiast wyrzucać tony makulatury Centrum przetwarza je i przekazuje dalej w postaci opakowania na prezent.- Wyjątkowość tych torebek to przypadkowość. Plakat jest skrupulatnie planowany, wszystko ma swoje miejsce. Kiedy plakat zostaje przetworzony na torebkę wszystko dzieje się przypadkowo, zostaje on potraktowany jako materiał, nikt nie projektuje w jakim momencie pojawi się konkretnie fragment, nikt nie decyduje co ma być widoczne, a co nie. Mimo to wszystko bardzo dobrze się komponuje i zyskuje zupełnie nową formę.
Centrum, które zaangażowało się w akcję recyklingu pod swoim dachem, konsekwentnie podejmuje również inne działania związane z tą ideą. Jedną z akcji tego typu jest Plakatobranie, podczas którego w ręce widzów Kina Centrum trafiają plakaty filmowe. Instytucja wykorzystuje również kartki zadrukowane tylko z jednej strony, drukując na drugiej swoje ulotki. Odpadki i ścinki różnych materiałów wykorzystywane są również podczas warsztatów dla dzieci.