Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze studia fitness trafił na ekran. Włocławianin ma program w telewizji

Redakcja
Marcin Mistera pracuje w klubie „Forma” przy ulicy Ostrowskiej. Właśnie prowadzi zajęcia indywidualne
Marcin Mistera pracuje w klubie „Forma” przy ulicy Ostrowskiej. Właśnie prowadzi zajęcia indywidualne Wojciech Alabrudziński
Marcin Mistera pokonał w ogólnopolskim castingu 243. kandydatów. W nowej stacji telewizyjnej pokaże, jak być fit.

Marcin Mistera. Nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Chemicznych, który sam ukończył. Trener personalny i instruktor fitness w klubie „Forma” będzie miał swój program w ogólnopolskiej telewizji. Jakiej? To na razie tajemnica.

Będzie samym sobą - to też wyzwanie
Wiadomo jedynie, że w miniony weekend odbyły się już pierwsze zdjęcia Marcina, który wystąpi jako trener fitness. Można powiedzieć, że w telewizji będzie … samym sobą.

A program dotyczy tego, co Marcinowi już od dawna jest bardzo bliskie - zdrowego stylu życia.

Był najlepszy w ogólnopolskim castingu
Jak to się stało, że włocławianin dostał taką szansę? Nie był to prezent „z nieba”. - Namówiła mnie na casting Monika Brochocka-Goździalska, brześcianka, modelka, uczestniczka programu „Master Chef” - opowiada Marcin Mistera. Było 243. kandydatów z całej Polski, których pokonał. Dobrze wypadł także podczas prób kamerowych.

Program, w którym wystąpi, poświęcony jest fitnessowi, ale połączonemu z poradami dietetycznymi i w ogóle zdrowemu stylowi życia. - To teraz bardzo modne - mówi włocławianin. - Wystarczy wspomnieć takie osobowości jak Anna Lewandowska czy Ewa Chodakowska, które propagują ćwiczenia, dietę, dbałość o sylwetkę, namawiają nas do regularnej aktywności fizycznej.

Daleki od bywania „na salonach”
Marcin Mistera, którego niektórzy znajomi już teraz nazywają żartobliwie celebrytą, bo na profilu społecznościowym zamieścił swoje zdjęcia z kilku warszawskich „eventów” (między innymi z pokazu mody Łukasza Jemioła), będzie zapraszał do programu fitness gości.

- Celebrytów? Nie, nie tylko - śmieje się włocławianin. - Ani nie jestem, ani nie czuję się bywalcem salonów, chociaż taki pokaz mody czy inne wydarzenie medialne to miła odskocznia od codzienności. - podkreśla wuefista. - Moja ekranowa partnerka ma na imię Gosia i nie uprawia na co dzień fitnessu. To ja ją do tego namawiam. Dobrze się dogadujemy w programie.

Fitness w szkole? Czemu nie. Są chętni
W szkole, której jest absolwentem (profil - ochrona środowiska) propaguje aktywność fizyczną, choć to nie zawsze jest takie łatwe. - Nie w każdej klasie - uściśla. Dziewczęta chętnie uczestniczą w zajęciach fitness, ale jeśli już chodzi o gry zespołowe, jest różnie.

On sam, poza fitnessem, preferuje piłkę nożną i siatkówkę. W klubie „Forma” pomaga rzeźbić sylwetkę lub dojść do formy osobom z nadwagą. Rekordziści - ćwiczeniami i dietą - pozbyli się sporej ilości kilogramów.

Syn pana Marcina, Wiktor, choć ma dopiero siedem lat, czasem towarzyszy tacie podczas treningów. - Nie będę syna nakłaniał do uprawiania sportów - mówi Marcin Mistera. Ale chyba niedaleko pada jabłko od jabłoni, skoro Wiktor jeździ na nartach, trenował karate, a teraz piłkę nożną.

Program z Marcinem Misterą ukaże się na antenie nowej stacji już po jej debiucie, zaplanowanym w Warszawie na 26 bm. Wejście na medialny rynek nowej stacji telewizyjnej, w której będą m.in. programy sportowe, modowe, kulinarne, będzie miało odpowiednią, głośną oprawę. Panu Marcinowi życzymy powodzenia na ekranie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska