Tradycji stało się zadość. W okresie bożonarodzeniowym wybraliśmy się wspólnie z inowrocławskim społecznikiem Sławomirem Szeligą i jego synem Kacprem do Topoli, gdzie mieszkają czworaczki - Wiktoria, Patryk, Eryk i Mikołaj Grabscy.
Oczywiście, były też prezenty. Skończyły się jednak czasy zabawek. Czwórka z Topoli już w lutym obchodzić będzie trzynaste urodziny, więc w przywiezionych przez Sławomira Szeligę paczkach znalazły się gry, książki, kosmetyki i plecaki. Prezenty wręczył swej starszej koleżance i kolegom Kacper Szeliga.
Spotkanie było okazją do podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń nie tylko dzieciakom, ale także ich babci oraz rodzicom - Monice i Wojciechowi Grabskim. Był czas na kawę, świątecznego piernika oraz na pogadanie o dzieciakach, które jeszcze niedawno były takie malutkie...
Tradycji stało się zadość. W okresie bożonarodzeniowym wybraliśmy się wspólnie z inowrocławskim społecznikiem Sławomirem Szeligą i jego synem Kacprem do Topoli, gdzie mieszkają czworaczki - Wiktoria, Patryk, Eryk i Mikołaj Grabscy.
Oczywiście, były też prezenty. Skończyły się jednak czasy zabawek. Czwórka z Topoli już w lutym obchodzić będzie trzynaste urodziny, więc w przywiezionych przez Sławomira Szeligę paczkach znalazły się gry, książki, kosmetyki i plecaki. Prezenty wręczył swej starszej koleżance i kolegom Kacper Szeliga.
Spotkanie było okazją do podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń nie tylko dzieciakom, ale także ich babci oraz rodzicom - Monice i Wojciechowi Grabskim. Był czas na kawę, świątecznego piernika oraz na pogadanie o dzieciakach, które jeszcze niedawno były takie malutkie...
Tradycji stało się zadość. W okresie bożonarodzeniowym wybraliśmy się wspólnie z inowrocławskim społecznikiem Sławomirem Szeligą i jego synem Kacprem do Topoli, gdzie mieszkają czworaczki - Wiktoria, Patryk, Eryk i Mikołaj Grabscy.
Oczywiście, były też prezenty. Skończyły się jednak czasy zabawek. Czwórka z Topoli już w lutym obchodzić będzie trzynaste urodziny, więc w przywiezionych przez Sławomira Szeligę paczkach znalazły się gry, książki, kosmetyki i plecaki. Prezenty wręczył swej starszej koleżance i kolegom Kacper Szeliga.
Spotkanie było okazją do podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń nie tylko dzieciakom, ale także ich babci oraz rodzicom - Monice i Wojciechowi Grabskim. Był czas na kawę, świątecznego piernika oraz na pogadanie o dzieciakach, które jeszcze niedawno były takie malutkie...
Tradycji stało się zadość. W okresie bożonarodzeniowym wybraliśmy się wspólnie z inowrocławskim społecznikiem Sławomirem Szeligą i jego synem Kacprem do Topoli, gdzie mieszkają czworaczki - Wiktoria, Patryk, Eryk i Mikołaj Grabscy.
Oczywiście, były też prezenty. Skończyły się jednak czasy zabawek. Czwórka z Topoli już w lutym obchodzić będzie trzynaste urodziny, więc w przywiezionych przez Sławomira Szeligę paczkach znalazły się gry, książki, kosmetyki i plecaki. Prezenty wręczył swej starszej koleżance i kolegom Kacper Szeliga.
Spotkanie było okazją do podzielenia się opłatkiem i złożenia życzeń nie tylko dzieciakom, ale także ich babci oraz rodzicom - Monice i Wojciechowi Grabskim. Był czas na kawę, świątecznego piernika oraz na pogadanie o dzieciakach, które jeszcze niedawno były takie malutkie...
