Żeglarska przyszłość

Bogumił Drogorób

16 czerwca 2003, 22:25

Rywalizowano na wodzie, świętowano na lądzie, na festynie ?Nivea Błękite Żagle?

Promocja żeglarstwa, sposób na aktywny wypoczynek dzieci i rodziców, to główne cele programu "Nivea Błękitne Żagle". Jak to się robi? Widzieliśmy w Brodnicy, przez dwa dni weekendu.

     Regaty "Nivea Błękitne Żagle" zostały wyróżnione przez Polski Związek Żeglarski, jako najlepsza impreza żeglarska 2002 roku. Idea "Błękitnych Żagli" rozwija się znakomicie w Uczniowskich Klubach Sportowych, wśród uczniów szkół podstawowych i gimnazjów. W tym roku do udziału w regatach zaproszono 32 UKS-y z całego kraju. Na Niskim Brodnie nie zabrakło młodych żeglarzy z regionu - Chojnickiego Klubu Żeglarskiego, UKS Pojezierze z Brodnicy, UKS Tekażet z Torunia, UKS Żagiel z Iławy. Z jedenastu imprez rozegrano już pięć - w Wolsztynie, Kluszkowcach, Gdyni, Węgorzewie, Brodnicy. Kolejne przewidziano w Krakowie, Szczecinie, Długiem, Mikołajkach, Iławie na Jezioraku oraz w Warszawie.
     W Brodnicy o żeglarską przyszłość, oprócz "Nivea", zadbał także "Henri Lloyd". Nic dziwnego, firma znana w żeglarskim świecie m.in. z wyrobów odzieży żeglarskiej, wspiera tego rodzaju imprezy. Tym bardziej gdy organizowane są "na własnym podwórku".
     Nie zapomnieli o tym organizatorzy regat przyznając specjalne puchary Andrzejowi Schuetzowi, szefowi "Henri Lloyd Poland", Apolinaremu Bonawenturskiemu, prezesowi BTŻ "Pojezierze" oraz Wacławowi Derlickiemu, gospodarzowi Brodnicy.

Wideo