https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zgłosił fikcyjną kradzież samochodu i wpadł

(dan)
47-letni inowrocławianin rozebrał swój samochód na części. Zaraz po tym zgłosił kradzież pojazdu. Policjanci od początku podejrzewali, że są rolowani.

Twierdził, że samochód został skradziony z niestrzeżonego parkingu przy ulicy Wawrzyniaka w Inowrocławiu.

- Już od samego początku policjanci przypuszczali, że zgłaszający nie mówi prawdy. W jego zeznaniach było wiele niejasności. Postanowili się przyjrzeć sprawie dokładniej - opowiada Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.

Przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca, z którego pojazd miał być skradziony oraz przeanalizowali okoliczności zdarzenia.

- Mężczyzna przyznał się do tego, że jest autorem sfingowanej kradzieży. Okazało się, że rzekomo skradziony pojazd rozebrał na części - dodaje Wrzesińska.

Przypomina, że za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Ostrzega również, że policjanci coraz częściej rozpracowują autorów fikcyjnych zgłoszeń.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska