Kolizja pod Kruszwicą
W nocy z wtorku na środę (6/7 sierpnia) po godzinie 1 w jednej z miejscowości pod Kruszwicą doszło do kolizji samochodu marki Opel Zafira ze ścianą budynku sklepu.
- Właściciel posesji powiadomił o zdarzeniu policję, która na miejscu interweniowała. Z uwagi na to, że policjanci wówczas nie zastali kierowcy, prowadzili nocne działania mające na celu ustalenie, kto jest właścicielem samochodu i kto nim jechał - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Zgłoszenie o kradzieży auta w gminie Kruszwica
Nad ranem (7 sierpnia.) miejscową policję o kradzieży swojego pojazdu marki Opel Zafira powiadomił 32-letni mieszkaniec gminy Kruszwica.
- Przedstawił wersję, że auto miał zaparkowane przed domem, a gdy wstał samochodu nie było. Badanie stanu trzeźwości u mężczyzny wykazało wówczas 0,36 promila alkoholu w organizmie - dodaje Drobniecka.
Policjanci nie uwierzyli w opowieść mężczyzny i zebrali dowody na to co zrobił. Dowiedli, że to on kierował pojazdem, a gdy uderzył w sklep robił wszystko, by to ukryć.
Mężczyzna usłyszał zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Grozi za to kara do dwóch lat więzienia. Policjanci również oczekują jeszcze na wyniki ekspertyz biegłego. Jeśli ten wykaże, że kierowca opla kierował samochodem w stanie nietrzeźwości, podejrzany usłyszy dodatkowe zarzuty.
Wsparcie UE dla krajów dotkniętych powodzią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Natasza Urbańska mówi o rozwodzie z Józefowiczem. "Wielkie szczęście"
- Krzan zebrało się na podsumowania i odsłoniła brzuszek. Jest czego gratulować?
- Wyciekły niepokojące zdjęcia Margaret. Tak nas promuje przed Francuzami. Wstyd?
- Wypełniony kościół na pogrzebie Zbigniewa Lwa-Starowicza. Jeden szczegół łamie serce