Mieszkaniec Bydgoszczy zgłosił się do policyjnej komendy w Inowrocławiu. Złożył zawiadomienie o kradzieży swojego samochodu audi A6 wartości 30.000 zł. - Auto miało zniknąć z ulicy Cymsa w Inowrocławiu, gdy mężczyzna odwiedzał swoją znajomą. Już od samego początku sprawa wydawała się podejrzana. Okoliczności kradzieży pojazdu podawane przez pokrzywdzonego budziły wiele wątpliwości. Mundurowi zdecydowali się na badanie wariografem, które potwierdziło ich wcześniejsze przypuszczenia. 37-latek przyznał, że kradzieży nie było - informuje Izabela Lewicka Woszczak z inowrocławskiej policji. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych nieuczciwy zgłaszający usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań i zawiadomienia o nie popełnionym przestępstwie. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?