https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zgłosił, że został potrącony. Potem okazało się, że po pijanemu jechał rowerem

JPL
Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. archiwum polska press
35-latkowi z Chrzanowa (pow. żniński) grozi teraz grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i areszt.

Wczoraj (30.10) o godz. 23.30 do żnińskiej komendy zgłosił się 35-letni mieszkaniec Chrzanowa (pow. żniński), który powiadomił, że gdy dwie godziny wcześniej jechał rowerem, został potrącony przez jakiś samochód.

Zgłaszający wskazał dokładnie miejsce rzekomego zdarzenia, powiedział też, że nie doznał poważniejszych obrażeń ciała, a jedynie niegroźnych zadrapań. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol i zapytali, jak dotarł do komendy.

pijany rowerzysta

Odpowiedział, że przyjechał rowerem. Mundurowi zbadali stan trzeźwości mężczyzny - miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie rowerem po pijanemu grozi mu teraz wysoka grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów a nawet areszt.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rob
W dniu 31.10.2016 o 19:37, Rafał napisał:

Gdyby wjechał komuś pod koła oczywiście byłby winny kierowca samochodu...Jeżeli ten rowerzysta jest właścicielem auta powinni mu w nim zamontować blokadę alkoholową żeby po spożyciu nie mógł nigdzie jechać....

Według mnie blokada to ważny środek prewencji zmuszający pijących kierowców do rezygnacji z prowadzenia auta.

R
Rafał

Gdyby wjechał komuś pod koła oczywiście byłby winny kierowca samochodu...Jeżeli ten rowerzysta jest właścicielem auta powinni mu w nim zamontować blokadę alkoholową żeby po spożyciu nie mógł nigdzie jechać....

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska