https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zgwałcił 10-latka i wciąż jest na wolności. Pedofil z Bydgoszczy pozostanie bezkarny?

oprac. mw-g
Ten mężczyzna zgwałcił 10-latka i wciąż jest na wolności. Policja wciąż szuka pedofila z Bydgoszczy
Ten mężczyzna zgwałcił 10-latka i wciąż jest na wolności. Policja wciąż szuka pedofila z Bydgoszczy materiały Policji
Już kilka tygodni minęło od dnia, gdy policja opublikowała portret pamięciowy mężczyzny, który w środku dnia, w centrum Bydgoszczy zgwałcił 10-letniego chłopca. Pedofil z Bydgoszczy wciąż jest na wolności.

18 lipca około godziny 13.00 przy ul. Lubelskiej w Bydgoszczy młody mężczyzna wciągnął 10-letniego chłopca w krzaki i brutalnie zgwałcił.

Przeczytaj również: Strach po gwałcie przy Lubelskiej w Bydgoszczy. "Nie puszczamy już dzieci w te krzaki"

Kilka dni później policja udostępniła portret pamięciowy sprawcy. Gwałciciel ma około 20 lat i 175-180 cm wzrostu. Ma ciemne włosy. W dniu zdarzenia miał ubraną niebieską koszulkę z krótkim rękawem i dżinsy.

Zdjęcie człowieka, który dokonał tej brutalnej napaści w jednej chwili obiegło nie tylko całą Bydgoszcz, ale i całą Polskę. W mediach aż wrzało. Tysiące użytkowników Facebooka udostępniło wizerunek pedofila na tym najpopularniejszym portalu społecznościowym. Podobnie zareagowali użytkownicy Twittera czy Google+.

Policja wciąż prowadzi działania zmierzające do schwytania sprawcy. Niestety - na razie bezskutecznie.

- Pracujemy, ustalamy dokładny przebieg całego zdarzenia - mówił nam Włodzimierz Marszałkowski, śledczy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy cedzi każde słowo. - Do tej pory zatrzymaliśmy już i przesłuchaliśmy kilka innych osób - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Poszukiwania gwałciciela trwają. - Czekamy tylko, żeby policja złapała tego zboczeńca. - mówią mieszkańcy kamienic, w pobliżu których doszło do gwałtu.

Zobacz też: To ich policja ściga za seksualne wykorzystywanie dzieci
[zdjęcia]

Wszystkich, którzy rozpoznają mężczyznę, policja prosi o kontakt z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji przy ul. Wojska Polskiego 4F, telefoniczny pod numerami 997, 112 albo z najbliższą jednostką policji.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
r
W dniu 18.08.2013 o 15:13, Amiga napisał:

Wszystko, co ważne zostało policji zgłoszone. Okazało się, że wiele osób z podobnymi zgłoszeniami przychodziło na Policję i co.. i nic. Nic nie wynika ani z mojej historii ani z dziesiątek innych zgłoszeń, niestety. Facet jest nie do złapania i ja zaczynam już wierzyć, że ta sprawa nie zostanie pomyślnie zakończona. Sprawa trafi gdzieś do szuflady na długie lata, potem zostanie umorzona.. nawet jeśli ten zboczeniec napadnie kogoś za X lat w innym mieście, to i tak nikt już nie będzie pamiętał, że dnia tego i tego, zgwałcił bydgoskie dziecko gdzieś na Lubelskiej.. takich spraw są ponoć setki.. dziesiątki zboczeńców chodzi ulicami i są nie do złapania. Aż mi się na samą myśl rzygać chcę.. 

ostatnio jakiś koleś pisał na bydgoskiej grupie na fb że w markecie jakiś zbok onanizował sie przy 12latce..wezwał patrol.. przyjechali PO GODZINIE !!! spisali gościa i puścili... a gdzie jakieś badania psychologiczne? to normalne nie jest żeby się onanizować w sklepie tym bardziej przy dziecku !!! najlepiej olać, jak kogoś skrzywdzi to znowu będzie wielkie halo, że kolejny pedofil.. zamiast zapobiegać lepiej ścigać jak krzywda zostanie wyrządzona a czyjeś dzieciństwo zrujnowane ..

A
Amiga

Wszystko, co ważne zostało policji zgłoszone. Okazało się, że wiele osób z podobnymi zgłoszeniami przychodziło na Policję i co.. i nic. Nic nie wynika ani z mojej historii ani z dziesiątek innych zgłoszeń, niestety. Facet jest nie do złapania i ja zaczynam już wierzyć, że ta sprawa nie zostanie pomyślnie zakończona. Sprawa trafi gdzieś do szuflady na długie lata, potem zostanie umorzona.. nawet jeśli ten zboczeniec napadnie kogoś za X lat w innym mieście, to i tak nikt już nie będzie pamiętał, że dnia tego i tego, zgwałcił bydgoskie dziecko gdzieś na Lubelskiej.. takich spraw są ponoć setki.. dziesiątki zboczeńców chodzi ulicami i są nie do złapania. Aż mi się na samą myśl rzygać chcę.. 

r
r
W dniu 12.08.2013 o 22:16, Bydgoszczanka napisał:

Wiem że nie na temat tu piszę , ale może słyszeliście coś o porwaniach w celu wycięcia narządów w woj. kujawsko-pomorskim ? 

nie martw się jest to miejska legenda, policja kilka tygodni temu zdementowała tę plotkę.. po prostu brzmi wiarygodnie i dużo nas się złapało.. możesz spać spokojnie;)

r
r
W dniu 12.08.2013 o 20:27, Amiga napisał:

To jest straszne co powiem, ale prawdziwe: dopóki on nie uderzy ponownie - dopóty go nie złapią. Jak mają go złapać.. w jaki sposób mają złapać kogoś, kto jest szczątkowo opisywany przez dziesięciolatka, kogoś, kto zakradł się w gęste krzaki, przez nikogo nie widziany, nie słyszany.. no jak mają go złapać, na podstawie czego, na podstawie rysunku? Jeśli on nie zrobi tego jeszcze raz - to go nigdy nie złapią. No chyba, że nie wytrzyma bólu sumienia i sam sie na komendę zgłosi. Bywają i takie cuda. 

Amiga, a byłaś na policji tak ja zamierzałaś?

a
andrut

prędzej czy później noga mu się w końcu powinie i wyląduje na kracie.. a tam już się postarają żeby gorzko żałował tego co zrobił.... 

D
Deutscher

Zielony czy z liberałów?

a
alik

w którym seminarium uczy się poszukiwany?

B
Brzeszczot

Oto są skutki nachalnej homoseksualnej propagandy w polskojęzycznych mediach o esbeckiej proweniencji.

d
dzik
W dniu 12.08.2013 o 22:03, zojka napisał:

Przecież była informacja że został złapany??

 

Zatrzymali z wielkim hukiem, ale okazało się, ze to nie ten :D

r
rudy

strach juz mieszkac w tym miescie!!!

G
Gość

POlicja zajęta łapaniem na fotoradary a pedofil bezkarny w bolandzie to normalne

A
Amiga

To jest straszne co powiem, ale prawdziwe: dopóki on nie uderzy ponownie - dopóty go nie złapią. Jak mają go złapać.. w jaki sposób mają złapać kogoś, kto jest szczątkowo opisywany przez dziesięciolatka, kogoś, kto zakradł się w gęste krzaki, przez nikogo nie widziany, nie słyszany.. no jak mają go złapać, na podstawie czego, na podstawie rysunku? Jeśli on nie zrobi tego jeszcze raz - to go nigdy nie złapią. No chyba, że nie wytrzyma bólu sumienia i sam sie na komendę zgłosi. Bywają i takie cuda. 

k
k

Żadne zdjęcie nie obiegło mediów, bo żadnego zdjęcia nie ma. To jest portret pamięciowy. Nie widzicie róznicy?

g
golony_przez_małego

Jak uzna, że mu się udało to więcej jak pewne, że uderzy znowu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska