- Do piątku będzie chłodno - powiedział nam Rafał Maszewski, toruński synoptyk, autor strony www.pogodawtoruniu.pl. Twierdzi, iż na razie pogoda przypominać będzie bardziej listopadową, niż kwietniową aurę.
Wiosenne przebudzenie jeży. Jak o nie dbać?
Jego zdaniem najchłodniej może być w środę i czwartek, w dzień słupek rtęci pokaże zaledwie 7-8 stopni C, w nocy 1-2 stop. C. - Lokalnie, podczas rozpogodzeń, mogą pojawić się przygruntowe przymrozki - dodaje Rafał Maszewski.
Dopiero od piątku (16 kwietnia) będzie nieco cieplej, temperatura w ciągu dnia wzrośnie do około 12 stopni Celsjusza. Za to w sobotę i niedzielę (17 i 18 kwietnia) termometry mogą pokazać maksymalnie 16-17 stopni Celsjusza - podobnie uważa Bogdan Bąk, bydgoski synoptyk.
Jednak zdaniem bydgoskiego synoptyka, już w połowie kolejnego tygodnia znowu zrobi się chłodniej i temperatura w ciągu dnia spadnie do ok. 12 stopni Celsjusza.
- Przez najbliższe dwa tygodnie opady będą raczej słabe - dodaje Bogdan Bąk. - W naszym regionie może spaść w tym czasie 10 mm-15 mm deszczu.
- Cieszmy się, że ominie nas powrót zimy, który jest możliwy w południowo-wschodniej części kraju - podkreśla Rafał Maszewski. - Tam może nawet spaść śnieg.
To też może Cię zainteresować
Jaki może być długi, majowy weekend? Synoptycy twierdzą, że na razie jest za wcześnie, by o tym mówić, chociaż toruński synoptyk nie wyklucza kolejnego ochłodzenia pod koniec kwietnia.
