https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złamane słupki i brud na placu drażnią lokatora w Grudziądzu

lern
Grudziądzanin wskazuje na nieporządek na osiedlu Tarpno. Ma pretensje do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.
Grudziądzanin wskazuje na nieporządek na osiedlu Tarpno. Ma pretensje do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. Tomasz Bolt/Zdjęcie ilustracyjne
Grudziądzanin wskazuje na nieporządek na osiedlu Tarpno. Ma pretensje do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami.

Mieszkańców osiedli często irytują, a nawet doprowadzają do szewskiej pasji dwie sprawy. Po pierwsze: nieporządek na terenach administrowanych przez zarządców nieruchomości. Po drugie: brak reakcji administracji na ich skargi.

Mieszkaniec: wciąż czekam na reakcję
- Między blokami przy ul. Dąbrówki 4 a 5, stoją słupki odgradzające trawnik od uliczki. Ustawione są, żeby samochody nie wjeżdżały pod blok - mówi Jan Kubański, grudziądzanin z ul. Dąbrówki. - Dwa z tych słupków są złamane. Już trzy razy prosiłem o ich wymianę w Biurze Obsługi Mieszkańców i dwukrotnie w „centrali” Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami. Brak mi już cierpliwości!

To nie jedyna sprawa, którą pan Jan w ostatnim czasie zgłaszał pracownikom MPGN-u. -Drugi problem to uszkodzona huśtawka na placu zabaw przy ul. Dąbrówki. Też zgłaszałem to kilka razy i nie naprawili jej. A prezes z taką pompą otwierał ten placyk! - przypomina Kubański. - Cały teren dodatkowo nie jest wygrabiony, pełno na nim psich odchodów. Czy tak powinien wyglądać plac zabaw dla dzieci?

Co na to MPGN?
- Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Dąbrówki 4 w ramach bieżących prac konserwacyjnych niedawno przymocowała słupki, a także zamontowała blokadę wjazdu w formie tzw. motylka - informuje Zenon Różycki, szef spółki.

Również plac zabaw jest zdaniem prezesa MPGN-u codziennie sprzątany. Ale na wszelki wypadek jego czystość skontrolowano.- Kontrola terenu nie wykazała żadnych zagrożeń dla dzieci bawiących się na placu zabaw. Teren był czysty i posprzątany. Siedzisko bujaczki zostało zdemontowane w związku z dewastacją. Obecnie spółka w ramach prac konserwacyjnych zleciła ponowny zakup i montaż w terminie do 18 marca - dodaje Zenon Różycki.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
evita
W dniu 19.03.2016 o 12:27, Zgred napisał:

 skazani na współżycie,....

........ ja nie chcę z Tobą współżyć :P

K
KubuśPuchatek
W dniu 19.03.2016 o 12:27, Zgred napisał:

No i masz babo placek! Jedni chcą w pobliżu bloku miejsce zabaw dla dzieci, drudzy piszą - "precz z bachorami". To jest takie typowo polskie. Przecież jesteśmy skazani na współżycie, bo innego wyjścia nie ma, a właściwie są dwa: Albo będziemy bardziej wyrozumiali, albo ...................

................albo co? :o

G
Gość
W dniu 19.03.2016 o 12:27, Zgred napisał:

Przecież jesteśmy skazani na współżycie, bo innego wyjścia nie ma, a właściwie są dwa: Albo będziemy bardziej wyrozumiali, albo ...................

Albo będziemy bardziej wyrozumiali, albo .nie będziemy się rozmnażali.

Z
Zgred

No i masz babo placek! Jedni chcą w pobliżu bloku miejsce zabaw dla dzieci, drudzy piszą - "precz z bachorami". To jest takie typowo polskie. Przecież jesteśmy skazani na współżycie, bo innego wyjścia nie ma, a właściwie są dwa: Albo będziemy bardziej wyrozumiali, albo ...................

G
Gość

Koniec z wrzeszczącymi bachorami pod blokiem!

r
rodzic

Dlaczego został zdemontowany  plac zabaw między blokami przy ul.Kasprzyckiego (Smoleńskiego,)

 i nie ma widoków na to,że zostanie tam przywrócony?Wielu rodziców posyłało tam dzieci,bo to bezpieczne miejsce,z dala od ulic.Poza tym,można obserwować dziecko z okna mieszkania.Nie każdy ma czas,aby chodzić z dzieckiem do parku,a samego tam nie puści,bo np. jest za małe.Natomiast pod blokiem mogłoby się samodzielnie bawić.Czyżby powstał nowy plan zagospodarowania przestrzennego?Należy natychmiast zwrócić nam plac ten zabaw, chociażby w ramach budżetu obywatelskiego.

G
Gość
Ignorancja mieszkańców przez szefa mpgn już niedługo się skończy, tak jak skończyła się wszech władza cara Nowaka w szpitalu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska