Najważniejsze to sprawdzić czy wybrany przez nas płyn posiada jakikolwiek certyfikat, na przykład ten wydany przez Instytut Transportu Samochodowego - ITS.
Przez nierozważny wybór płynu do spryskiwaczy możemy uszkodzić wycieraczki, uszczelki szyb, szyby, a nawet lakier.
- Mało osób zdaje sobie sprawę z tego, że można sobie zniszczyć lakier, a wycieraczki będą wymagały wymiany po trzech, czterech tygodniach – mówi w rozmowie z TVN Turbo Ewa Rostek z Centrum Badań Materiałowych ITS.
Zobacz też:
Biedronka w internecie? Jej właściciel zaczyna od drogerii
W samochodach ze spryskiwaczami przednich reflektorów możemy zmatowić ich klosze, zwłaszcza gdy są pokryte powłoką poliwęglową.
- Jeżeli składniki są kiepskiej jakości, to i płyn do spryskiwaczy jest bardzo tani. W takiej sytuacji możemy mieć podejrzenia, że zastosowane środki mogą negatywnie wpłynąć na części naszego samochodu – dodaje Ewa Szmidt z ITS.
Zobacz też:
100 zł, a nie 50 zł zbliżeniowo bez PIN-u.
Odpowiedź na pytanie czy dany płyn jest dobry czy nie możemy znaleźć tylko w laboratorium - dlatego kupujmy płyny tylko z certyfikatami.
Zobacz też:
Plastikowa skrobaczka, płyn do spryskiwaczy czy odmrażacz. Jak najlepiej radzić sobie z zamarzniętym samochodem?
Zobacz też:
6 najbardziej niebezpiecznych miejsc we Wrocławiu. Gdzie doc...