Do kradzieży doszło w ostatni wtorek około godz. 15.10 przy ul. Aleksandrowskiej. Pracownik firmy montującej monitoring na blokach na chwilę zostawił drabinę opartą o ścianę budynku. Gdy po kilku minutach wrócił na miejsce kontynuować pracę już jej nie było. Zgłosił kradzież wartej 700 zł drabiny na policję.
Złodzieja udało się łatwo namierzyć, okazało się bowiem, że kradzież została nagrana za pomocą kamer monitoringu. Dzięki temu policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca Łodzi, który przyznał się do kradzieży. Drabinę zdążył sprzedać przypadkowo spotkanej osobie za 50 zł.
W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, badanie wykazało ponad 3 promile w organizmie. W przeszłości był wielokrotnie karany. Ponieważ kolejnego przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy, usłyszy zarzut kradzieży za co grozi mu kara pozbawienia wolności do siedmiu i pół roku.
