Prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci:
dozoru policyjnego i
zakazu opuszczania kraju.
Za zarzucane przestępstwo 33-latkowi grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
- Pracujemy nad ustaleniem miejsca składowania tych narzędzi bądź osoby, która jest w ich posiadaniu. Do tej pory nie udało się nam tego ustalić - mówi mł. asp. Iwona Czarnecka z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Wartość skradzionego łupu oszacowano na 2175 zł.
Przypomnijmy. Do kradzieży skrzynki z narzędziami, które są potrzebne do akcji ratowniczo - gaśniczych, doszło właśnie podczas jednej z nich. Gdy strażacy gasili pożar, ktoś z gapiów niepostrzeżenie ukradł sprzęt. O sprawie szeroko informowały lokalne i ogólnopolskie media.
Prezydent Grudziądza natomiast zadeklarował, że miasto dokona takiego zakupu i uzupełni brakujące narzędzia. I słowa dotrzymał. Na wtorek, 24 grudnia w komendzie zaplanowano przekazanie tego sprzętu.
