Od początku grudnia ubiegłego roku chełmińscy śledczy prowadzili kilka postępowań w sprawie włamań do sklepów i stacji paliw.
- Złodzieje kradli zazwyczaj papierosy, alkohol oraz butle gazowe - te ostatnie ze stacji paliw - mówi asp. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Włamywacze wpadli w ręce policjantów, kiedy wracali z kolejnej "roboty". Gdy zobaczyli na swej drodze policyjny patrol - zaczęli wyrzucać z auta skradzione papierosy. Nic to jednak nie dało i mężczyźni wprost z trasy, trafili do policyjnego aresztu.
W trakcie przesłuchań udowodniono im dwa włamania do sklepu w Kijewie Królewskim oraz do stacji paliw w Dorposzu. Ponadto, ci sami sprawcy usiłowali włamać się do sklepu w Krusinie.
Sędzia Sąd Rejonowego w Chełmnie przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec 25-letniego mieszkańca powiatu toruńskiego trzymiesięczny areszt.
- Natomiast wobec jego dwóch kompanów: 20 i 28-letniego zastosował dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe - dodaje Agnieszka Sobieralska. - W tej sprawie nadal prowadzone jest postępowanie, które pozwoli ustalić między innymi jakie i gdzie jeszcze popełnili oni przestępstwa. Ponadto, ustalać będą, kto ewentualnie jeszcze brał w nich udział.
Za kradzież z włamaniem grozi nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Udostępnij