4 zł za minutę
Niedawno inowrocławianka otrzymała list z informacją, że wygrała 17 tys. zł. Była zdumiona, bo nie grała w żadną loterię, ani też nie miała żadnego kontaktu z firmą, która przysłała jej dość wiarygodnie wyglądające zaświadczenie o rzekomej wygranej. Nie żądano także od kobiety, by przed odbiorem 17 tys. zł , zamówiła jakiś drobiazg przeznaczony do sprzedaży wysyłkowej, co często robią inne firmy. Warunkiem otrzymania nagrody była tylko telefoniczna rejestracja. Szkopuł jednak w tym, że rejestracji należało dokonać dzwoniąc na numer telefonu w systemie Legion Polska. Za minutę rozmowy stawka wynosi 4,22 zł.
Wyślij znaczki
Z kolei inowrocławianin otrzymał rewelacyjną informację, iż "w wyniku losowania", jako jedyna osoba z woj. kujawsko-pomorskiego został wytypowany do odebrania kolekcji złotej biżuterii. Warunkiem odebrania tej nagrody miało być wysłanie znaczków za 16,5 zł. Mężczyzna, spodziewając się podstępu, zrezygnował z odebrania rzekomo bezcennej biżuterii.
Naruszenie prawa
- Tego rodzaju propozycje są bardzo irytujące - powiedział "Pomorskiej" Maciej Stefański, Powiatowy Rzecznik Konsumentów w Inowrocławiu. _- Nikt nie powinien przecież otrzymywać takich nachalnych materiałów, jeśli nie zostały one zamówione.
_Dla rzecznika zastanawiające jest także, skąd przeróżne firmy dysponują chronionymi prawnie danymi osobowymi swoich potencjalnych klientów, a w rzeczywistości ofiar. Tego ustalić jednak nie sposób, choć nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jest to łamanie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.
